Oficjalnie: Bale wraca do Tottenhamu!

„Real Madryt i Tottenham doszli do porozumienia w sprawie wypożyczenia Garetha Bale'a na najbliższy sezon, do 30 czerwca 2021 roku. Nasz klub życzy wiele szczęścia zawodnikowi, który jest częścią jednego z etapów z największymi sukcesami w naszej historii”, poinformowali na swojej oficjalnej stronie internetowej Królewscy, a całą operację potwierdzili również Spurs, którzy dodali, że atakujący będzie występować z numerem 9.

Hiszpańskie i angielskie media informują, że Tottenham zapłaci za niego 22 miliony euro, co w rzeczywistości ma pokryć wysokie wynagrodzenie atakującego, które nadal wypłacać będą mu Królewscy. W teorii Walijczyk miałby wrócić do Madrytu po zakończeniu sezonu, ponieważ jego kontrakt z klubem wygasa za dwa lata, ale wszyscy mają świadomość, że Los Blancos będą dążyli do tego, by piłkarz został już na stałe w stolicy Anglii, na czym zależy też wszystkim zainteresowanym.

Gareth Bale przychodził do Madrytu jako następca Cristiano Ronaldo, którym finalnie nigdy się nie stał. Walijczyk miał być liderem Realu Madryt, gdy czas Portugalczyka dobiegnie końca, jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem, bo z czasem zaczął odgrywać coraz mniejszą rolę w klubie. W 2013 roku Los Blancos kupili go za rekordową sumę 101 milionów euro, mimo że przez długi czas kwota ta była ukrywana, a klub sugerował, że urodzony w Cardiff piłkarz kosztował mniej niż CR7.

Madrycka przygoda Bale'a była pełna wzlotów i upadków. Ze względu na swój introwertyczny charakter Walijczyk nigdy nie zaskarbił sobie w pełni sympatii fanów Realu. Wielokrotnie borykał się z kontuzjami, przez które co sezon przegapił co najmniej kilkanaście spotkań, a kontrowersje wzbudzały też jego zachowania pozaboiskowe – od przedwczesnego opuszczania spotkań, przez grę w golfa, do pamiętnej flagi, którą trzymał po jednym z meczów reprezentacji.

Madridistas nie zapomną jednak nigdy tego, co Bale zrobił dla klubu. Gole z finałów Ligi Mistrzów czy jego pamiętny rajd w finale Pucharu Króla, gdy mijał Bartrę niczym wyścigowe auto starego Trabanta, zostaną w pamięci fanów jeszcze przez wiele lat. Walijczyk zdobył razem z Królewskimi aż 16 trofeów, co czyni go jednym z najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii klubu – wygrał między innymi cztery Puchary Europy i dwa mistrzostwa Hiszpanii. W barwach Los Blancos rozegrał 251 spotkań i strzelił 105 goli. Czy się to komuś podoba, czy nie, Bale na zawsze zostanie już jedną z legend Realu Madryt.

Dzięki za wszystko, Gareth!