Wygrana Francji, cały mecz Varane'a

W pierwszym meczu trzeciej grupy dywizji A w Lidze Narodów reprezentacja Francji mierzyła się ze Szwecją. Didier Deschamps powołał dwóch zawodników Realu Madryt, jednak dziś szansę od pierwszej minuty otrzymał jedynie Raphaël Varane. Spotkanie jako lewy wahadłowy rozpoczął Lucas Digne, dlatego Ferland Mendy usiadł na ławce rezerwowych.

Selekcjoner Francuzów postawił na niecodzienne ustawienie z trójką środkowych obrońców, a centralną postacią w tej formacji był właśnie Varane. Obok niego wystąpili Dayot Upamecano i Presnel Kimpembe. Dla stopera z Lipska był to debiut w barwach dorosłej reprezentacji Trójkolorowych.

Pierwsza połowa nie mogła zadowalać nikogo. Francja nie kwapiła się z szybszą grą i notorycznie była łapana na spalonym. Kiepsko w ofensywie grali wahadłowi, choć samą ideą trenera było prawdopodobnie właśnie zaskoczenie Szwecji ustawionymi wyżej Digne i Dubois. 

Pierwszą groźną sytuację stworzyli jednak właśnie gospodarze. W 38. minucie błąd popełnił Varane, który pozwolił Marcusowi Bergowi na oddanie strzału z bliska, ale na miejscu był Hugo Lloris. Chwilę później zawodnik Realu Madryt wybił piłkę w groźnej sytuacji, jednak trudno powiedzieć, by zmazał tym plamę, którą dał chwilę wcześniej. Skuteczność Francuzów była za to dużo wyższa. Oddali bowiem tylko jeden strzał i od razu znaleźli sposób na Robina Olsena. Kylian Mbappé przedarł się lewą stroną i z bardzo ostrego kąta znalazł miejsce w krótkim rogu bramki Szwecji. 

W drugiej połowie mecz wyglądał nieco inaczej. To Szwedzi częściej byli przy piłce, a Francja grała bardziej bezpośrednio i potrafiła stworzyć nieco większe zagrożenie niż przez większość pierwszych 45 minut. Nie potrafiła jednak znaleźć sposobu na defensywę gospodarzy i ostatecznie nie oddała nawet celnego strzału. W 88. minucie na boisku zameldował się Ferland Mendy, który zmienił Léo Dubois na prawym wahadle. W tak krótkim czasie, grając na pozycji, do której mimo wszystko nie jest przyzwyczajony, zawodnik Realu nie brał udziału w żadnej wartej uwagi akcji. W końcówce rzut karny po faulu Lindelöfa na Martialu zmarnował za to Antoine Griezmann, który wykopał piłkę w puste trybuny.

W drugim meczu tej grupy Portugalia bez Cristiano Ronaldo w składzie pokonała Chorwację 4:1. W barwach gości zabrakło Luki Modricia, który w Valdebebas rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu.

Szwecja – Francja 0:1 (0:1)
0:1 Mbappé 41' 

Szwecja: Olsen; Lustig, Jansson, Lindelöf, Bengtsson (89' Sema); Larsson (70' Kulusevski), Olsson, Ekdal, Forsberg; Berg, Quaison (77' Guidetti).
Francja: Lloris; Upamecano, Varane, Kimpembe; Dubois (88' Mendy), Kanté Rabiot, Digne; Griezmann; Giroud (90'+2' N'Zonzi), Mbappé (77' Martial).