Advertisement
Menu
/ marca.com

Pablo: Mówi się, że przypominam Raúla

Utykając, ale z uśmiechem na twarzy i z medalem na szyi. W takich okolicznościach Pablo Rodríguez spotkał się z dziennikarzem Marki, aby udzielić swojego pierwszego wywiadu po wtorkowym triumfie w Lidze Młodzieżowej. Pochodzący z Wysp Kanaryjskich 19-letni wychowanek Królewskich coraz głośniej dobija się do drzwi pierwszego zespołu i wróżona jest mu świetlana przyszłość.

Foto: Pablo: Mówi się, że przypominam Raúla
Fot. własne

Jakie to uczucie wygrać Ligę Młodzieżową i zdobyć bramkę w finale?
Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany tym, że tworzymy historię Realu Madryt. Tym dodatkowym smaczkiem jest to, że wygraliśmy Ligę Młodzieżową jako pierwsi w klubie. Bramka jest ważna, ale najważniejsze jest to, co osiągnęliśmy jako drużyna. W każdym kolejnym meczu szliśmy przed siebie jako zgrany zespół. To bardzo wymagający turniej i ostateczny sukces był możliwy tylko dzięki pracy zespołowej.

Bramkę zdobyłeś mimo kontuzji...
W jednej z wcześniejszych akcji wykonałem sprint i poczułem ukłucie. Chciałem już prosić o zmianę, ale szybko wznowiliśmy grę i poszedłem na żywioł. Miałem to szczęście, że piłka trafiła do mnie i mogłem tę akcję wykończyć. Chciałem świętować, ale nawet nie mogłem. To najważniejszy gol w mojej karierze.

Jak wyglądają twoje relacje z Raúlem?
To, jakim jest człowiekiem i trenerem, robi wrażenie. Jest bardzo bliski i sprawia, że czujesz się ważny. Wpaja nam wartości Realu Madryt. To zaszczyt, że jest naszym trenerem. Niewiele mam wspomnień z nim związanych, ale oglądałem dużo nagrań z jego występami. Wiem, co jego postać oznacza dla tego klubu. Mówi się, że pod pewnymi względami jestem do niego podobny. To dla mnie wielka pochwała. Staram się wzorować właśnie na nim i na Benzemie.

Czy Raúl zostanie w przyszłości trenerem pierwszego zespołu Realu Madryt?
Nie wiem. Fakty są jednak takie, że klub naprawdę mocno stawia na szkółkę. I nie tylko na piłkarzy, ale również na trenerów. Zidane i Raúl to nie tylko piłkarskie legendy, ale również trenerzy, którzy dobrze znają szkółkę Realu Madryt. To wszystko działa na korzyść wychowanków.

Czego się nauczyłeś w Realu Madryt?
Nigdy się nie poddawać. Do ostatniej minuty nie można stracić wiary i trzeba walczyć o każdą piłkę. Do tej 93. minuty musisz grać na pełnych obrotach. To charakteryzuje ten klub.

Pojawiła się lista wychowanków, którzy przepracują okres przygotowawczy z pierwszą drużyną. Ciebie tam nie ma...
Szczerze mówiąc, liczyłem na to, że się na niej znajdę. Ostatecznie jednak z powodu kontuzji będę musiał pauzować kilka miesięcy. W futbolu wszystko szybko się zmienia. Ale ja nie tracę nadziei. Teraz muszę się skupić na rehabilitacji i na mocnym powrocie.

Zostajesz na kolejny sezon w Castilli?
Nikt w klubie nie dał mi do zrozumienia, aby mogło być inaczej. Wręcz przeciwnie – czuję się tutaj naprawdę doceniany.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!