Alaba oddala się od Realu Madryt
David Alaba już od dłuższego czasu znajduje się na radarze Królewskich, a jego wszechstronność sprawia, że wielu trenerów chciałoby mieć go w swojej kadrze. Wydaje się jednak, że ten transfer może być dość trudny do przeprowadzenia, bo na scenę weszło PSG.
Fot. Getty Images
David Alaba jest jednym z budzących największe zainteresowanie obrońców na świecie. Jego wysoki poziom, prezentowany przez ostatnie lata w Bayernie oraz jego wszechstronność czynią go zawodnikiem, którego każdy trener chciałby mieć do dyspozycji w swoim zespole. Stąd też nie dziwi nikogo zupełnie fakt, że wiele największych klubów chętnie sprowadziłoby go już tego lata. Jeszcze niedawno hiszpańskie media informowały o zainteresowaniu Realu Madryt, ale ten temat nieco ucichł w ostatnich tygodniach, a Królewscy raczej nie chcą dokonywać żadnych znaczących ruchów przed definitywnym zakończeniem sezonu. Na scenę weszło jednak PSG.
Paryżanie przede wszystkim byliby skłonni zaoferować Austriakowi bardzo wysoką pensję. Thomas Tuchel widzi w nim potencjalnie kluczową postać linii defensywnej swojego zespołu, szczególnie, że Thiago Silva opuści stolicę Francji. Alaba miałby być nowym liderem po odejściu Brazylijczyka, grając u boku Marquinhosa, Kimpembe i Bernata. Jego obecna sytuacja w Bayernie również nie jest zbyt kolorowa i choć w tym sezonie grał bardzo regularnie, na co złożyły się także poważne urazy kolegów z obrony, to wciąż nie wiadomo, jak będzie to wyglądało w przyszłym.
Informacje o zainteresowaniu PSG pochodzą z dziennika BILD, który zapewnia, że to właśnie Tuchel wyraźnie poprosił władze PSG o sprowadzenie Alaby, mając nadzieję, że to może brakujący element, pozwalający powalczyć o Ligę Mistrzów. Leonardo, dyrektor sportowy, miał już zacząć pracę nad tym transferem, chcąc uniknąć konkurencji innych wielkich klubów, które mogłyby Austriaka skusić. W obozie Bawarczyków na razie panuje spokój, bo choć sam zainteresowany nie jest zbyt skłonny, by przedłużyć wygasającą za rok umowę, to obie strony zgodziły się, by nie mówić o przyszłości do zakończenia sezonu. Wydaje się jednak, że jeśli Alaba nie podpisze nowego kontraktu, to odejdzie już tego lata, bo Bayern nie chciałby pogodzić się ze stratą takiego zawodnika za darmo.
To wszystko sprawia, że obecnie obrońca jest bliżej Paryża niż Madrytu. Austriak zawsze znajdował się na orbicie zainteresowań Królewskich, którzy obserwowali jego sytuację, czekając na moment, gdy Bayern dałby mu odejść za rozsądne pieniądze. Również Zinédine Zidane z chęcią widziałby go w swoim zespole, bo może on być alternatywą zarówno na pozycję lewego obrońcy, jak i stopera czy defensywnego pomocnika. Sytuację Alaby jednak obserwuje również Barcelona, która również chciałaby sprowadzić go już tego lata. Júnior Firpo zdecydowanie zawiódł i Quique Setién musi szukać innej opcji na tę pozycję, ale problemem są finanse. Na ten moment jednak może się wydawać, że to PSG najintensywniej będzie się starało o Austriaka, choć najpewniej dopiero po zakończeniu rozgrywek Ligi Mistrzów dowiemy się, gdzie wyląduje ostatecznie zawodnik Bayernu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze