AS: Zidane wskazał „nowego Varane'a”

Szkoleniowiec Realu Madryt poza rolą trenera znany jest też ze świetnego oka do młodych piłkarzy. Francuz od zakończenia kariery wyjątkowo mocno podgląda Ligue 1 i wskazuje Królewskim graczy do obserwacji czy potencjalnego kupna. AS podaje, że teraz na jego celowniku znalazł się Benoît Badiashile, 19-letni stoper Monaco. Mierzący 1,92 metra obrońca zadebiutował w pierwszej ekipie z Księstwa w wieku 17 lat, w ostatnich dwóch sezonach rozegrał w niej 46 oficjalnych meczów i obecnie gra też w kadrze U-19. Dziennik nie ma wątpliwości: to „nowy Varane”.

To Zizou w 2011 roku polecił Królewskim sprowadzenie Varane'a (dzisiaj 27-letniego czwartego kapitana drużyny z 318 meczami na koncie), gdy ten był jeszcze przed egzaminem maturalnym. To właśnie między innymi dzisiejszy trener Królewskich przekonał stopera do przeprowadzki do Madrytu, chociaż PSG czy Arsenal oferowały większe pieniądze Lens i samemu graczowi.

AS dodaje, że Badiashile ma wielką zaletę, która jest bardzo ważna dla Realu Madryt: jest lewonożny i może grać na obu pozycjach na środku obrony. Dzisiaj stoper Monaco jest na szczycie listy potencjalnych wzmocnień środka defensywy obok takich nazwisk jak Upamecano z Lipska, Gabriela z Lille czy Salisu z Valladolidu. Problemem jest jednak rzeczywistość na rynku oraz nastawienie do niej samego Realu Madryt.

Badiashile nie jest też aż tak nieznany jak Varane w 2011 roku. 19-latek ma umowę z Monaco do 2024 roku i już dzisiaj jest wyceniany na 35-40 milionów euro. Co więcej, znajdował się na krótkiej liście Pepa Guardioli do wzmocnienia obrony, chociaż ostatecznie Hiszpan miał zdecydować się na Aké z Bournemouth. Jakby tego było mało, L'Èquipe podało, że w poprzednim sezonie Monaco odrzuciło za niego ofertę na 34 miliony euro od Wolverhampton. Badiashile praktycznie idealnie wpisuje się w profil Virgila Van Dijka, którego tak mocno szukają teraz wszystkie europejskie kluby w kontekście stoperów.

Monaco dobrze wie, że ma w swoich rękach kolejny wielki talent, a najlepszym dowodem jest to, że w poprzednim sezonie Badiashile zadebiutował jako małoletni zawodnik przeciwko PSG z Mbappé na czele. Sam piłkarz pozostaje skromny i skupia się na pracy. „Muszę poprawić koncentrację”, przyznał, gdy Robert Moreno zaczął w pewnym momencie regularnie sadzać go na ławce.

Na pewno droga Varane'a jest kusząca dla każdego nastoletniego stopera, który jest łączony z Realem Madryt. Trzeba jednak pamiętać, że Francuz w pierwszym sezonie u Mourinho rozegrał zaledwie 15 meczów i jego celem była nauka od Ramosa, Pepego, Albiola i Carvalho. Dopiero w drugim roku obrońca przekroczył 30 występów i zaczął być ważną częścią zespołu. Był to jednak transfer za 10 milionów euro dokonany w innych czasach i z jasną etykietką gracza na przyszłość.

Dzisiaj rzeczywistość jest dla Realu Madryt zupełnie inna. Królewscy po wstrzymaniu rozgrywek przeszli w tryb oszczędnościowy i jeśli dokonają inwestycji, będą patrzeć na małe ryzyko i szybki zwrot na murawie. Trzeba pamiętać, że rok temu zapłacono już 50 milionów za 22-letniego dzisiaj Édera Militão, a czwartym stoperem pozostaje Nacho, który cieszy się zaufaniem trenerów, chociaż wszyscy czekają na jego decyzję odnośnie do przyszłości. Na razie więc nowy Varane pozostaje bardziej pod obserwacją, ale Zidane wskazał na kolejne nastoletnie nazwisko, które wszyscy powinni zapisać w swoich notatkach.