7 sierpnia meczem dla „7”
Wszystko wskazuje, że Eden Hazard wyjdzie w Manchesterze w pierwszym składzie Realu Madryt na rewanż z City. To jego wielka szansa na odwrócenie swojego pierwszego sezonu w białej koszulce.
Fot. Getty Images
Nie nie poszło tak, jak Real Madryt i Eden Hazard założyli sobie w lipcu zeszłego roku. W marcu Belg sam stwierdził: „Mój pierwszy sezon jest zły”. Kilka tygodni temu atakujący poszedł jeszcze dalej: „To mój najgorszy rok w karierze”. Pokazują to też liczby: zaledwie jeden gol i kontuzja z trzema epizodami – kopnięciem Meuniera w listopadzie, odnowieniem urazu w lutym i szukaniem pełnej dyspozycji oraz pozytywnych odczuć po okresie izolacji przy kolejnych kopnięciach rywali w kostkę.
Los dał jednak 29-latkowi jeszcze jedną kulę w magazynku. Pandemia pozwoliła Hazardowi najpierw wrócić na boisko jeszcze w tym sezonie, a teraz daje mu szansę na pomoc drużynie w walce o odwrócenie jej sytuacji w Lidze Mistrzów. MARCA stwierdza wprost: mecz 7 sierpnia na Etihad to typ spotkania, dla którego Królewscy kupili jednego z najlepszych graczy na świecie, inwestując w niego potężne pieniądze przy zmianie swojej strategii transferowej.
Przy dobrych wynikach w końcówce La Ligi atakujący mógł coraz mocniej skupiać się na starciu z City i podejściu do niego w 100% dyspozycji. Jego odczucia po wznowieniu treningów są bardzo dobre i wszystko wskazuje na to, że to on będzie partnerem Benzemy w ataku na Etihad. Zidane wie, że to spotkanie to starcie dla najlepszych i najbardziej doświadczonych. Dla Belga ma też dodatkową wartość w postaci szansy na odwrócenie sezonu. Z kolei wielkim plusem dla trenera jest fakt, że być może najlepsze minuty w sezonie zespół notował w starciu z PSG w Madrycie właśnie z Hazardem na murawie... dopóki nie zaatakował go Meunier.
MARCA dodaje, że jeśli Hazard faktycznie zagra w Manchesterze, będzie to jego 50. występ w Lidze Mistrzów. Jego największy sukces to półfinał w sezonie 2013/14, gdy lepsze od Chelsea okazało się Atlético. Bilans Belga w tych rozgrywkach to 38 występów w fazie grupowej (6 goli), 8 w 1/8 finału (1 gol), 2 w ćwierćfinałach (1 gol) oraz jeden wspomniany półfinał.
Co ciekawe, City to rywal z topowej półki, z którym Hazard mierzył się najczęściej, bo aż 18 razy. Jego bilans to 6 wygranych, 3 remisy i 9 porażek oraz 4 gole i 6 asyst. Na Etihad atakujący wystąpił 8 razy, notując 5 porażek, 1 remis i 2 zwycięstwa. Tylko raz, 3 grudnia 2016 roku, zanotował wynik (1:3), który teraz dałby awans Realowi Madryt.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze