Decyzja lekarza uratowała przygotowania do starcia z City
Decyzja doktora Nico Mihicia uratowała przygotowania Realu Madryt do rewanżu z Manchesterem City.
Fot. własne
Piłkarze Królewskich mieli wznowić treningi w poniedziałek o 11:00, a powrót na murawę miały poprzedzić testy na obecność koronawirusa. Kiedy jednak klub potwierdził datę kolejnych zajęć, okazało się, że odbędą się one dopiero we wtorek. Co się stało? Swój protokół wprowadził doktor Nico Mihić, od lipca 2017 roku szef sztabu medycznego Realu Madryt.
Kluczowa okazała się decyzja lekarza Los Blancos, który nakazał przeprowadzenie testów na koronawirusa w domach zawodników, by uniknąć zgrupowania ich w jednym miejscu po tygodniu urlopów. Praktycznie wszyscy gracze opuścili na ten czas Madryt, rozjechali się po całym świecie i mieli kontakt z dużo większą liczbą osób niż w czasie rozgrywek ligowych. Ostatecznie testy wykazały jeden pozytywny wynik w zespole – u Mariano. Hiszpan nie miał jednak w ostatnich dniach kontaktu z żadnym z kolegów, więc we wtorek pozostali zawodnicy wznowili treningi w Valdebebas, a napastnik został w domu, gdzie spędzi najbliższe dni.
„Nie możemy sobie nawet wyobrazić, co stałoby się, gdybyśmy w poniedziałek zebrali wszystkich razem w Valdebebas, by wykonać te testy. Mihić podjął bardzo dobrą decyzję”, mówi dziennikowi ABC jedna z osób współpracujących na co dzień z drużyną. Gdyby tak się stało, dzisiaj zapewne zespół pozostawałby w izolacji i każdy zawodnik czekałby na uzyskanie dwóch nowych negatywnych wyników w testach. Oczywiście znacząco naruszyłoby to plan przygotowań do meczu z Manchesterem City. U Luki Jovicia procedura powrotu do treningów przy samym zagrożeniu zarażeniem potrwała aż 8 dni.
Dziennik MARCA dodaje, że obecnie protokół klubu zakłada badanie piłkarzy co 5 dni oraz dodatkowe testy przed wylotem do Manchesteru już na zlecenie UEFA. Oczywiście przy tym codziennie analizowany będzie stan każdego gracza obecnego w Valdebebas i przy wystąpieniu u któregoś z nich jakiegokolwiek symptomu zostaną podjęte odpowiednie działania i zastosowane odpowiednie zabezpieczenia.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze