Tego lata Camavinga nigdzie się nie rusza?

Nicolas Hovelck ponownie daje jasno do zrozumienia, że Eduardo Camavinga nie zmieni tego lata klubu. Prezes Stade Rennais zapewnił, że pomocnik nie opuści drużyny w obliczu trwającego kryzysu i odniósł się do plotek, które łączyły piłkarza przede wszystkim z Bayernem Monachium. 17-latek znajduje się też na celowniku Realu Madryt i PSG, ale zdaniem Hovelcka duże kluby nie będą wydawać teraz dużych pieniędzy.

„Szczerze powiedziawszy, z Bayernem nic nie ma. Myślę, że nie ma zbyt wielu złudzeń co do tego okienka. Im większy klub, tym bardziej cierpi z powodu kryzysu i dlatego nie spodziewajcie się dużych ruchów tego lata. Jeśli będziemy mieli szczęście zakwalifikować się bezpośrednio do Ligi Mistrzów, poprawi to nasze możliwości na rynku. Jeśli nie, w żadnym wypadku piłkarze nie będą sprzedawani”, zapewnił prezes Stade Rennais na antenie RMC.

Rzeczywistość przyznaje rację Hovelckowi, ponieważ Real Madryt nie zamierza przeprowadzać w tym okienku dużych transferów, o czym zapewniał już kilka dni temu Florentino Pérez. Królewscy nie mogą pozwolić sobie na zapłacenie 70 milionów euro za 17-latka i czekają, aż futbol wróci do normy. W Monachium są podobnego zdania i dlatego tego lata Bayern nie będzie dla Los Blancos rywalem w walce o Camavingę.