Scottie Wilbekin na celowniku Realu Madryt?
Dla koszykarskiej sekcji Królewskich to lato miało być spokojne, jeśli chodzi o transfery. Jednak możliwe odejście Campazzo do NBA sprawia, że klub musi mieć w zanadrzu następcę Argentyńczyka.
Fot. Getty Images
Cały czas istnieje ryzyko, że Facundo Campazzo zdecyduje się na odejście do NBA. Real Madryt wolałby tego uniknąć, jednak musi być przygotowany na każdą ewentualność. W związku z tym uważnie obserwuje rynek, by w razie potrzeby móc znaleźć następcę Argentyńczyka. Taka sytuacja sprawia, że z Królewskimi łączony jest praktycznie każdy wyróżniający się rozgrywający. Tureckie i greckie media donoszą, że opcją na uzupełnienie luki po Campazzo mógłby być Scottie Wilbekin, jednak te doniesienia wydają się mało prawdopodobne.
Amerykanin obecnie jest zawodnikiem Maccabi Tel Awiw i jednym z najbardziej wyróżniających się graczy w Europie. W minionym sezonie Euroligi zdobywał średnio 16,1 punktu na mecz, dokładając do tego średnio 3,1 asysty. Do tego stanowi duże zagrożenie w rzutach za trzy punkty ze skutecznością na poziomie 43,5%. W dodatku Wilbekin ma turecki paszport, więc nie byłoby problemów z miejscem w kadrze.
Problemem jednak jest pensja zawodnika. W Maccabi Wilbekin jest gwiazdą i może liczyć na zarobki na poziomie 1,5 miliona euro rocznie. Zdaniem niektórych greckich i tureckich mediów Izraelczycy chcieliby obniżyć wynagrodzenie Amerykanin w związku z kryzysem. Zupełnie inne informacje podaje portal Eurohoops, którego zdaniem nie ma mowy o zmienianiu pensji rozgrywającego. W dodatku kontrakt Wilbekina jest jeszcze ważny przez trzy lata, więc trudno byłoby go sprowadzić do stolicy Hiszpanii.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze