Advertisement
Menu
/ marca.com

Liga Karima

Jeśli Real Madryt sięgnie po mistrzostwo Hiszpanii, będzie to spora zasługa Karima Benzemy. Nawet pomimo rekordowych osiągnięć Sergio Ramosa, Francuz wciąż dominuje we wszystkich statystykach, nie tylko ofensywnych.

Foto: Liga Karima
Fot. Getty Images

Benzema to „9”, ale w drużynie Zidane'a gra jako „9,5”. Co więcej, wychowanek Lyonu stał się kluczowym piłkarzem Królewskich. Jego świetna kondycja fizyczna (zmiana diety i osobiste przygotowanie zaczęły być widoczne dwa lata temu), odporność na kontuzje i spokojne przewodzenie drużynie, sprawiają, że jest kluczowym zawodnikiem Los Blancos, który został osierocony w ofensywie po odejściu Cristiano Ronaldo.

Karim to nie CR7 – bo nie sposób nim być, znalezienie drugiego takiego goleadora jest niemożliwe – ale jego wartość dla drużyny jest niepodważalna. Jest piłkarzem, który rozegrał najwięcej spotkań (33), najwięcej w wyjściowej jedenastce (32) i zaliczył najwięcej zwycięstw (22). Francuz uzbierał też najwięcej minut w lidze (2829) i wyprzedza Ramosa, Casemiro, Courtois, Kroosa, Carvajala i Varane'a. Jest jedynym ofensywnym zawodnikiem, po którego trener sięga tak często.

Logicznie rzecz biorąc, Benzema jest również najlepszym napastnikiem Realu. 17 bramek i 7 asyst plasuje go na szczycie ligowych statystyk w zespole, gdzie w ataku nie odnalazł na dłuższą metę ani konkurenta, ani partnera. Eden Hazard i Gareth Bale nie sprostali oczekiwaniom, jakie klub pokładał w nich przed startem rozgrywek. Pierwszy z powodu kontuzji, a drugi z powodu dziesiątek różnych spraw. Francuz miał też bezpośredni udział przy 11 bramkach kolegów, co daje mu lepszy wynik niż Carvajala czy Kroosa, którzy tych udziałów mają po 8.

Przeciwko Deportvio Alavés francuski napastnik ponownie stanie się punktem odniesienia dla zespołu, ponieważ Hazard albo zasiądzie na ławce, albo w ogóle nie otrzyma powołania. Benzema nie będzie w stanie poprawić swojego rekordowego dorobku z sezonu 2011/12, gdy zdobył 32 bramki, ale w tym momencie, po 11 latach spędzonych w Madrycie, nikt nie może podważać już jego zdolności do wykręcania liczb.

Z 244 golami Karim jest piątym najlepszym strzelcem w historii klubu. Jeśli nadal będą omijały go kontuzje i jeśli przedłuży kontrakt, ruszy w pościg za Santillaną (290 bramki) i Di Stéfano (308). Tym większe słowa uznania dla Benzemy, który osiągnął takie wyniki, grając u boku Cristiano, odpowiadającego za strzelanie goli. Ta liga może przejść do historii, jako liga Karima.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!