Tebas: Przez telefon Florentino sędziowie mogą odczuwać większe napięcie

– Powrót kibiców na stadiony? Zobaczymy, przy pandemii nie możemy za wiele przewidywać. Na początku na pewno będzie to określony procent zapełnienia stadionu. Trzeba będzie skupić się pod tym względem na trzech aspektach: wejściu na stadion i wyjściu ze stadionu, skupiskach ludzi i przerwach w meczu, gdy fani będą chcieli udać się do toalety. Najważniejsze, żeby nie tworzyć dużych skupisk ludzi. Musimy się dobrze do tego przygotować. Mam nadzieję, że będziemy gotowi na wrzesień, ale wydaje się ewidentne, że bez szczepionki nie będziemy mogli zapełniać obiektów.

– Liga wystartuje 12 września? Nie ma za wielu innych możliwości. Jeśli ktoś dojdzie do finału europejskich pucharów, zacznie grać później. To wyjątkowa sytuacja, ale wszystko się zgadza pod względem terminarza. Zapewne będziemy grali w okresie świąt Bożego Narodzenia.

– Biznesowi La Ligi szkodzi to, że Barcelona zdobyła ostatnio tak dużo tytułów? Nie. Dla La Ligi najważniejsze było, żeby mistrzostwa nie zdobywało się przy ponad 90 punktach. Wtedy to oznacza, że najlepsi też wiele razy przegrywali czy remisowali. Mnie interesuje konkurencyjna liga, a to oznacza, że mistrz nie może mieć więcej niż 90 punktów, a 80 czy 85 punktów. Jeśli mistrz mieści się w tym przedziale, rozgrywki zawsze są emocjonujące i równe.

– VAR działa dobrze? Trzeba go poprawić, nie możemy od tego uciekać. Czasami zapominamy, że VAR jest od klarownych i oczywistych błędów. Od początku wchodziliśmy w zbyt wiele akcji i trzeba się poprawić.

– VAR zmienił się po telefonie Florentino do Rubialesa [po starciu Viníciusa z Rullim z Sociedadu w styczniu 2019 roku]? Powiedziałem takie słowa i ten telefon zmienił to, że wszyscy zaczęli skarżyć się na VAR. To, że tak ważny klub jak Real Madryt może wykonać taki telefon 20 minut po meczu, nie jest odpowiednie dla środowiska sędziowskiego. Uważam, że przez to może być więcej napięcia u sędziów VAR, u sędziów na boisku... Musimy dążyć do tego, żeby to środowisko było jak najmniej powiązane z polemiką. Jeśli przyznajemy, że odbyto rozmowę z prezesem Realu Madryt na temat systemu VAR, to według mnie nie było to najlepsze.

– Decyzja o przełożeniu Klasyku? Podjęliśmy odpowiednią decyzję. Obawialiśmy się pewnych akcji i w grudniu też próbowano zrobić to samo, bo ci ludzie byli już do tego przygotowani. Wiedzieliśmy, że może coś się wydarzyć, więc zareagowaliśmy.

– Messi to najlepszy zawodnik na świecie, wiele razy o tym mówiłem. To ikona La Ligi. Chcę, żeby podpisał nowy kontrakt pewnie bardziej niż socios Barcelony. Myślę, że wszystkie kluby, nawet Real Madryt, pragną, by Messi pozostał w Barcelonie.