Zidane: Po strzeleniu 2-3 goli mamy trudności z utrzymaniem poziomu
Zinédine Zidane pojawił się dzisiaj wieczorem na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Valencią. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Realu Madryt z tego telespotkania z dziennikarzami w Valdebebas. Jego pełny zapis pojawi się na portalu tradycyjnie w dniu meczu.
Fot. RealMadridTV
– Trening o 21:30? Robimy to, bo cztery następne mecze będziemy grać o 22:00. Musimy odbyć przynajmniej jeden trening w porze spotkania, to jest ważne. To dla nas niczego nie zmienia, a złapiemy odczucia z godziny, w jakiej zagramy. Chodziło też o temat oświetlenia.
– Po strzeleniu 2-3 goli mamy trudności z utrzymaniem tego poziomu i to wydarzyło się z Eibarem. Mamy jakość, by mocno zaczynać mecze i jak najszybciej je rozstrzygać. Do tego masz rywala, który też sprawia ci problemy i trzeba brać to pod uwagę. Widzimy jednak, że gdy wchodzimy w mecz mocno i narzucamy rytm oraz intensywność, to jesteśmy silną ekipą. Ja jednak pozostaję przy pierwszej połowie. Pokazaliśmy w niej dobre przygotowanie do meczu i dobry poziom.
– Format dokończenia Ligi Mistrzów i rewanż z City? Mamy wyjątkowy okres i wszystko do końca sezonu będzie wyjątkowe. Znamy format i nie wiemy, gdzie zagramy rewanż z City. Niedługo o tym zdecydują i jeśli trzeba będzie zagrać w Lizbonie, zagramy tam, a jeśli będzie trzeba zagrać w Manchesterze, zagramy tam. Najważniejszy teraz jest jednak jutrzejszy mecz. Mamy jeszcze czas, by skupić się na Lidze Mistrzów.
– Sytuacja Bale'a pod względem mentalnym i fizycznym? Jest z nim jak zawsze. Wrócił jak wszyscy i cieszy się, że wrócił do gry. Po meczu miał małe problemy z plecami, więc może nie jest gotowy na 100%, ale poza tym wszyscy dobrze trenujemy i skupiamy się na kolejnych meczach.
– Moje stosunki z Bale'em zmieniły się po finale w Kijowie? Zawsze mieliśmy dobre stosunki. Ja jestem trenerem i Gareth to ważny zawodnik, więc gdy nie gra, to wychodzi, że nie mamy dobrej relacji. Wiemy, co to za piłkarz i ile zrobił. Nie było żadnej zmiany po Kijowie. Nic nie zmieni tego, co myślę o Bale'u i bardzo go szanuję. Nie mogę kontrolować tego, co piszecie, ale to jest całkiem normalne.
– Byłem zły na drużynę po meczu? Mogę mieć problem z występem, bo zawsze chcę oglądać dobrą grę mojego zespołu, ale co dzieje się w szatni, zostaje tam. Mogę być zadowolony czy wkurzony, ale to zostaje w szatni. Mogę jedynie powiedzieć, że byłem bardziej zadowolony z pierwszej połowy, kropka.
– Kto gra pierwszy, ma przewagę? [rozkłada ręce] Rozmawialiśmy o tym ostatnio. Jest terminarz i dostosowujemy się do niego. Moje słowa niczego nie zmienią. Mogę mieć z tym problem lub nie, tak po prostu jest. Nie ma wymówek. Trzeba skupić się na tym, co musimy robić. Zostaje 10 meczów i trzeba patrzeć tylko na to.
– Wiemy, jak radzi sobie Achraf i cieszę się z tego. On potrzebował odejścia i gry. Wszyscy tutaj i on tam cieszymy się z tego, co robi Hakimi.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze