Tour de Bernabéu bez dostępu do trybun i murawy

W sobotni poranek Real Madryt ponownie otworzył Santiago Bernabéu dla zwiedzających. Muzeum Realu Madryt jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów muzeów w stolicy Hiszpanii. Tour del Bernabéu został skrócony i jego cena została przez to obniżona. Zwiedzający w żadnym momencie nie mają możliwości podejrzenia murawy. Trwają na niej prace związane z przebudową stadionu, znajduje się tam ciężki sprzęt, a część trybun została rozebrana. Klub chce wszystko zachować w tajemnicy, dlatego nie będzie możliwości robienia na bieżąco zdjęć z przebiegu prac. Zwiedzający nie wejdą zatem na szczyt trybun, nie usiądą na ławce, ani nawet nie odwiedzą szatni.

W związku z pandemią koronawirusa Real Madryt musiał wprowadzić szereg usprawnień. Zwiedzającym mierzy się temperaturę, a do tego obowiązkowe jest umycie rąk przed wejściem i noszenie maseczki. Trasa zwiedzania przeszła dużą modyfikację. Od razu przechodzi się do klubowego muzeum, gdzie możliwe jest korzystanie również z interaktywnych eksponatów. Tour del Bernabéu kończy się obejrzeniem wystawy poświęconej Paco Gento.

Prace nad przebudową stadionu ciągle przebiegają w błyskawicznym rytmie, co można zauważyć również z zewnątrz. Real Madryt odrzucił możliwość, żeby wrócić do gry na Santiago Bernabéu w tym sezonie. Pozostające sześć meczów rozegra na Alfredo Di Stéfano, nawet jeśli od lipca część kibiców będzie mogła wejść na trybuny. Murawa na Bernabéu jest obecnie całkowicie rozkopana, więc przygotowanie jej do warunków meczowych nie będzie łatwym zadaniem. Stąd decyzja o kontynuowaniu prac i grze na stadionie w Valdebebas.