Ostatnia prosta Jamesa
Dla Jamesa zabawa w bieli powoli dobiega końca. Większość piłkarzy po przymusowej przerwie wróci z mentalnym resetem. James także. Kolumbijczyka czeka 11 ligowych kolejek plus to, co zespołowi uda się zdziałać w Lidze Mistrzów, by zwrócić na siebie uwagę na rynku transferowym.
Fot. Getty Images
Jak piszą dziennikarze Asa, sytuacja kontraktowa atakującego jest delikatna, ponieważ jego umowa kończy się w 2021 roku. Oznacza to, że Real będzie musiał sprzedać piłkarza tego lata lub pogodzić się z tym, że odejdzie on z klubu za darmo. Jamesowi nie brakuje chętnych, ale w każdym z przypadków daleko jest do konkretów. Potencjalny nabywca musiałby spełnić oczekiwania finansowe zarówno Królewskich, jak i samego zawodnika. Spełnienie tych warunków nie znajduje się w zasięgu każdego.
Dlatego też niezbyt długo trzeba było czekać na doniesienia brytyjskiej prasy, która widzi Jamesa w przejmowanym przez saudyjski kapitał Newcastle. Atlético z kolei, podobnie jak w zeszłym roku, na razie będzie po prostu przyglądać się rozwojowi wypadków. Ewentualny transfer do rywala zza miedzy umożliwiłby mu pozostanie w stolicy Hiszpanii oraz dalszą grę w ekipie z ambicjami, co spotkałoby się z aprobatą kibiców w Kolumbii.
Podczas czwartkowego treningu było widać, że James jest w dobrej formie fizycznej. Co prawda po powrocie do gry nie będzie startował z czystą kartą, ponieważ wciąż ma status jedynie rezerwowego, jednak z drugiej strony wziął sobie do serca obietnicę Zidane'a. Francuski szkoleniowiec nie raz i nie dwa powtarzał swoim podopiecznym, że na tej ostatniej prostej będzie potrzebował wszystkich. Skondensowany terminarz, wysokie temperatury i większy limit zmian sprawiają, że Zizou będzie zmuszony patrzeć szerzej.
Wszystko to może pomóc Jamesowi w częstszej grze i poprawieniu swojej wizytówki. Każda ze stron chce konkretów. Działacze Realu wiedzą, że jeśli chcą kogoś latem kupić, najpierw muszą zacząć sprzedawać, James jest zaś jednym z głównych kandydatów do opuszczenia klubu. Kolumbijczyk natomiast chce grać, a dobrą postawą na boisku może ułatwić zadanie i sobie, i Królewskim.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze