Ponad 85 tysięcy zarażonych koronawirusem w Hiszpanii
Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia informuje, że w kraju oficjalnie zarażonych koronawirusem jest już 85 195 osób, a 7340 zmarło. Najgorzej wciąż wygląda sytuacja w Madrycie, gdzie liczba zakażonych wzrosła już do ponad 24 tysięcy.
Fot. Getty Images
Sytuacja w kraju Cervantesa cały czas jest dramatyczna i nie ulega żadnej poprawie. Według oficjalnych danych w Hiszpanii na ten moment zarażonych koronawirusem zostało już więcej osób niż w Chinach. Statystycznie gorzej wygląda to jedynie we Włoszech i Stanach Zjednoczonych. Hiszpański rząd robi co może, aby zatrzymać rozszerzająca się zarazę, ale na efekty podjętych w weekend kolejnych działań będzie trzeba zaczekać jeszcze kilka dni. Specjaliści spekulują zaś, że na Półwyspie Iberyjskim liczba zakażonych COVID-19 może być nawet dziesięciokrotnie wyższa, niż sugerują to oficjalne liczby. Przypomnijmy, że od niedzieli obywatele mają nakaz przebywania w domach, a wychodzić z nich mogą jedynie te osoby, które pracują w jednostkach niezbędnych do dalszego funkcjonowania państwa.
Sytuacja sanitarna w Hiszpanii także nie ulega poprawie, a z każdym kolejnym dniem jest tylko gorzej. Cierpią nie tylko osoby starsze, ale też te, które znajdują się na froncie walki z koronawirusem, czyli lekarze, pielęgniarki czy ratownicy. Zarażone są tysiące osób ze służby zdrowia. Isabel Díaz Ayuso, prezydent Wspólnoty Madrytu, ogłosiła też żałobę w regionie. Od dzisiaj aż do odwołania flagi państwowe będą spuszczone do połowy masztu i codziennie po południu pamięć ofiar będzie czczona minutą ciszy.
W stolicy z pracą nie nadążają także kostnice i krematoria. Rząd upoważnił już wojskowe jednostki ratunkowe, żeby w czasie obowiązującego obecnie stanu zagrożenia epidemicznego odbierały ciała ze szpitali lub domów i przewoziła je do krematoriów w innych częściach kraju, które oddalone są nawet o 400 kilometrów. Kilka dni temu w Madrycie rolę kostnicy pełniło jedno z większych krytych lodowisk, ale i tam brakuje już miejsc. Od dziś udostępniono w tym celu budynek pierwotnie przeznaczony na siedzibę Instytutu Sądowego. Kolejnymi szpitalami stały się zaś hotele i hale targowe.
Dziś po południu Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia opublikowało kolejny szczegółowy raport na temat aktualnej sytuacji. Na ten moment zarażonych koronawirusem jest w kraju 85 195 osób, co oznacza wzrost o ponad sześć tysięcy względem ostatniej doby. Z powodu COVID-19 zmarło natomiast 7340 osób. Najgorzej wciąż jest w Madrycie, gdzie koronawirusem zarażonych jest 24 090 mieszkańców, a 3082 z nich zmarły. Liczba zakażonych cały czas rośnie również w Katalonii, gdzie jest ich już 16 157, a 1410 nie żyje. W Hiszpanii wyzdrowiało do tej pory 16 780 osób. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa zaś 5231 chorych.
W piątek końca dobiegła zaś kwarantanna, pod jaką znajdowali się wszyscy zawodnicy Realu Madryt, którzy zostali również wcześniej przebadani. Ponad dwa tygodnie temu pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 otrzymał jedynie Trey Thompkins. Media nie podają żadnych informacji na temat jego stanu zdrowia. Pozostali koszykarze oraz piłkarze nie mają zaś żadnych oznak choroby i czują się dobrze. Izolacja wszystkich będzie jednak kontynuowana, gdyż w Hiszpanii stan wyjątkowy potrwa jeszcze przez kilkanaście dni. Całkowicie zamknięte pozostaje też Valdebebas, a na kwarantannę wysłano wcześniej w sumie 750 osób: 450 z nich to sportowcy i współpracujące z nimi sztaby szkoleniowe czy medyczne. Pozostałe 300 osób to normalni pracownicy ośrodka treningowego Królewskich.
Jako redakcja RealMadryt.pl ponownie przyłączamy się do apeli ze wszystkich stron – zostańcie w domach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze