Dzisiejszy mecz City z Arsenalem został przełożony

Anglicy podali, że 13 dni temu Arsenal zagrał na Emirates Stadium w Londynie z Olympiakosem. Wczoraj poinformowano, że jego właściciel Evangelos Marinakis jest zarażony koronawirusem, a przy okazji meczu z Kanonierami spotkał się on z piłkarzami i członkami sztabu Arsenalu.

Stosując się do zaleceń lekarzy, Arsenal i Manchester City uznały za nieodzowne przełożenie spotkania. Premier League zgodziło się to zrobić i podkreśliło, że potrzeba czasu, by w pełni ocenić ryzyko, na jakie narażeni byli zawodnicy i pracownicy Kanonierów. Dodano, że obecnie w planach nie ma przekładania żadnego innego meczu tych rozgrywek.

Informację w osobnych komunikatach potwierdziły oba kluby. Arsenal dodał, że zidentyfikował już zawodników, którzy po meczu spotkali się z Marinakisem i chociaż lekarze twierdzą, iż istnieje mało ryzyko, że którykolwiek z nich jest zarażony, to mecz z City nie mógł się dzisiaj odbyć. Podano, że zawodnicy zostaną w domach do czasu wypełnienia 14-dniowego okresu kwarantanny.

Dla City miał to być przedostatni mecz przed rewanżowym starciem z Realem Madryt. Obywatelom przy tej decyzji do rozegrania pozostaje sobotnie ligowe spotkanie z Burnley.