Óscar García: To dla nas olbrzymi zastrzyk morale
Trener Celty Vigo, Óscar García, wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej po remisie 2:2 z Realem Madryt. Przedstawiamy słowa szkoleniowca ekipy gości.
Fot. Getty Images
– Ten remis ma dla nas spore znaczenie. To punkt wywalczony charakterem i niezłomnością. Przed przerwą Real miał posiadanie, ale Rubén nie musiał interweniować. W drugiej połowie wiedzieliśmy, że rywal ruszy. Musieliśmy wytrzymać, ale dwa razy spuściliśmy ich z oczu i straciliśmy dwa gole. Drużyna pokazała jednak charakter i umiała wyjść z opresji. Bardzo doceniam to, czego dokonali moi podopieczni.
– Ciesze się z powodu Denisa i Miny. Grali mniej, ale dobrze trenowali i pomagali nam. Tego właśnie chcieliśmy: by widać było, że ławka jest wartością dodaną. Potrzebujemy wszystkich, każdy z naszych graczy ma jakość.
– Nie wiem, czy Bale powinien dostać czerwoną kartkę. Wolę nie wchodzić w takie rozważania, nie wiem, co by się działo, gdyby sytuacja była odwrotna. Tak czy inaczej, to nie była kluczowa akcja.
– Wpuściłem Denisa za Smołowa, ponieważ musieliśmy wzmocnić środek pola. Z czasem coraz trudniej było nam dogrywać do Fiodora piłki. Trzeba było zagęścić środek.
– Real zawsze widzę w dobrej formie. Zaliczyliśmy bardzo dobre spotkanie, wiedzieliśmy, że potrzeba będzie perfekcji i byliśmy tego blisko. Nie odniosłem jednak wrażenia, by przeciwnik wykazywał jakieś oznaki słabości.
– Mówiłem już niejednokrotnie, że każdy punkt jest ważny. Mało kto sądził, że jesteśmy w stanie stąd wyjechać z jakimiś punktami, to dla nas olbrzymi zastrzyk morale. Zdawałem sobie sprawę, że niektórzy gracze byli zagrożeni, a w najbliższym czasie czeka nas mecz z bezpośrednim rywalem w tabeli.
– W ostatnich trzech potyczkach zaprezentowaliśmy bardzo dobry poziom. Myślę, że wynik w Walencji nie był sprawiedliwy.
– Jestem szczęśliwy z pracy tutaj i cieszę się, że przyjechało za nami tylu kibiców, którzy przecież wiedzieli, na jak trudnym terenie przyjdzie nam się mierzyć. Wspierali nas od momentu wyjazdu z hotelu. Ci ludzie sprawiają, że wierzymy w pozytywne zakończenie, że możemy się utrzymać.
– Nie spodziewaliśmy się występu Hazarda, sądziłem, że w podstawowym składzie wyjdzie Vinicius. Plan na ten mecz nie uległ jednak zmianie. Przewidzieliśmy, że na skrzydle zagra ktoś o podobnym profilu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze