Przewidywane składy
Jak tym razem zespół ustawi trener? Od początku zagrają Modrić i Vinícius? Czy Zidane odzyska swoją najmocniejszą defensywę?
Fot. Getty Images
Zinédine Zidane ponownie nie zaryzykował i do Pampeluny nie zabrał Edena Hazarda, na którego madridismo czeka już ponad dwa miesiące. Belg i tak nie byłby brany jeszcze pod uwagę przy ustalaniu jedenastki, dlatego ten problem aż tak nie rujnuje przedmeczowych zapowiedzi. Poza Belgiem dziś na pewno zabraknie Asensio, Mariano, Nacho, Jamesa, Brahima i Rodrygo.
Najlepsza informacja dotyczy powrotu tych, którzy ostatnio zmagali się z problemami zdrowotnymi. Gdy zabrakło ich w meczu z Realem Sociedad, defensywa całkowicie się posypała, a Real Madryt pozwolił rywalom na zdobycie aż czterech bramek. Teraz Casemiro i Dani Carvajal są już zdrowi i mają wrócić do gry. Do wyjściowej jedenastki powrócić mają też Thibaut Courtois, Raphaël Varane i Ferland Mendy, dlatego tym razem o sześciu graczy, którzy zajmują się przede wszystkim bronieniem można być wzglę dnie spokojnym.
Co dalej? Zidane raczej nie ma wielkiego pola manewru, ale prawdopodobnie postawi na czwórkę środkowych pomocników. Bardzo dobry występ Viníciusa w czwartek i dołek Isco może oznaczać zmianę ustawienia. W drugiej linii wystąpiliby wtedy Luka Modrić, Fede Valverde, Casemiro, i Toni Kroos. Z przodu obok Viniego zagra oczywiście Karim Benzema.
Takie zestawienie może oznaczałoby, że początek spotkania w oczekiwaniu na swoją szansę obejrzeliby Marcelo czy Militão, którzy zawiedli w czwartek. Do tego na ławce usiądą prawdopodobnie Isco czy Bale. Walijczyk otrzymał powołanie pierwszy raz od pucharowej potyczki z Unionistas (22 stycznia) i trzeci raz w tym roku kalendarzowym.
Jagoba Arrasaterea ma tak naprawdę jeden powód do zmartwień. Aridane Hernández pauzuje za żółte kartki, dlatego trener Osasuny nie będzie mógł dziś powtórzyć jedenastki z meczu z Villarrealem. Najprawdopodobniej na pozycji stopera obok Davida Garcíi zagra Facundo Roncaglia. Trener nie decydował się na zmianę ustawienia nawet w przypadku meczu przeciwko Barcelonie, dlatego należy spodziewać się gry czwórką obrońców. Największym zmartwieniem pozostaje jednak obsada ataku. Poważna kontuzja dotknęła Chimy'ego Ávilę, a trener musi wybrać „dziewiątkę” z kandydatów, którzy na razie go nie przekonują. Od pierwszej minuty zagrać mogą Enric Gallego, Adrián López czy Marc Cardona.
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Osasuna: Herrera; Vidal, Roncaglia, David García, Estupiñán; Torres, Moncayola, Brašanac, Iñigo Pérez, Rubén García; Cardona.
Pozostali powołani: R. Martínez, Raúl Navas, Unai García, Toni Lato, Oier, Fran Mérida, Arnáiz, Ibáñez, Juan Villar, Adrián López i Gallego.
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Varane, Ramos, Mendy; Modrić, Valverde, Casemiro, Kroos; Benzema, Vinícius.
Pozostali powołani: Areola, Altube, Militão, Marcelo, Isco, Lucas, Bale i Jović.
Początek meczu o 16:00. W Polsce na żywo będzie można obejrzeć go na kanale CANAL+ Sport 2 na platformie Player.pl.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze