Zwycięstwo Castilli po hat-tricku Baezy
W 22. kolejce Segunda División B Castilla pokonała na stadionie Alfredo Di Stéfano Peñę. Wszystkie gole dla Królewskich strzelił Baeza, dla którego to był pierwszy hat-trick w barwach drugiej drużyny Realu Madryt.
Fot. własne
Castilla nie poddaje się w walce o czołową czwórkę. Dzisiaj podopieczni Raúla Gonzáleza rozegrali bardzo dobry mecz, a szczególnie błyszczał Miguel Baeza. Atakujący skompletował hat-tricka, który przełożył się na trzy punkty. Z jednej strony Blancos oddalili się od strefy spadkowej, a z drugiej zbliżyli się do czołówki. Strata do niej jeszcze nie jest taka duża, żeby całkowicie przekreślać szanse zespołu na włączenie się w walkę o awans. Negatywną wiadomością jest kontuzja Pedro. Lista nieobecnych zawodników już przed tym spotkaniem była długa, a teraz trafiło na nią kolejne nazwisko, przysparzając Raúlowi dodatkowych problemów.
Castilla od samego początku meczu ruszyła do ataku. Już w 9. minucie Królewscy stworzyli sobie dobrą sytuację, w której główne role odegrali Pedro i César, jednak ostatecznie obrona gości poradziła sobie. Chwilę później piłka wylądowała w siatce Peñi. Seral zdołał obronić strzał z dystansu w wykonaniu Blanco, lecz był bezradny przy dobitce Baezy. Blancos poszli za ciosem i po chwili podwyższyli prowadzenie, wykorzystując rzut wolny z boku pola karnego. Fidalgo wysunął piłkę, a Baeza popisał się pięknym strzałem. Taki obrót spraw zmotywował Peñę do ataku. Kilka akcji było nieskutecznych, ale w końcu do siatki trafił Higor. Strata gola nie była jedyną złą wiadomością dla Królewskich, ponieważ chwilę później kontuzji doznał Pedro i musiał opuścić boisko. Przed przerwą madrytczycy mogli jeszcze zdobyć trzeciego gola, lecz César nie trafił do bramki w bardzo dobrej sytuacji.
Po zmianie stron znów Castilla wyprowadziła skuteczny atak i po raz trzeci do siatki trafił Baeza rozgrywający swój najlepszy mecz w barwach rezerw Realu Madryt. Ponownie asystował mu Fidalgo. Królewscy kontrolowali wydarzenia na boisku i byli bliżsi zdobycia czwartej bramki niż Peña drugiej. W dodatku w 73. minucie drugą żółtą kartkę obejrzał Copete i goście musieli grać w osłabieniu. Blancos całkowicie zdominowali mecz, nie pozwalając przeciwnikom dojść do głosu. Piłka niemal cały czas znajdowała się na połowie Peñi. Królewscy utrzymali prowadzenie do końca i zgarnęli cenne trzy punkty.
Real Madryt Castilla – Peña Deportiva 3:1 (2:1)
1:0 Baeza 14’
2:0 Baeza 17’ (asysta: Fidalgo)
2:1 Higor 30’
3:1 Baeza 51’ (asysta: Fidalgo)
Real Madryt Castilla: Belman, Guillem, De la Fuente, Gila, Fran García, Blanco, Fidalgo, Baeza (Jordi 88’), Marvin, César (Ayoub 69’), Pedro Ruiz (Pablo Rodríguez 31’).
Peña Deportiva: Seral, Blázquez (Andrada 67’), De Val, Copete, Cruz, David Sánchez (Loren 79’), Cristeto (Marc Fraile 54’), Pepe, Fran Núñez, Pipo, Higor.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze