Laso: Aby pokonać Barcelonę, musisz rozegrać bardzo kompletny mecz

– Walka Mirotić-Randolph? W meczach Realu Madryt z Barceloną nie możesz mówić tylko o grze pod koszem czy innej pojedynczej rzeczy. Nie można skupiać całej uwagi na defensywie. Aby pokonać Barcelonę, musisz rozegrać bardzo kompletny mecz.

– Musimy zrozumieć, że czeka nas bardzo wymagające spotkanie przeciwko wielkiej drużynie, która będzie mogła liczyć na wsparcie publiczności. Jeśli tego nie zrozumiemy, nie będziemy gotowi do rywalizacji. Potrzebujemy maksymalnej koncentracji podczas całego meczu.

– Spodziewam się gorącej atmosfery, ale nie myślałem o niczym, co nie było związane bezpośrednio z meczem. Jako trener martwię się tylko zawodnikami Barcelony, którzy są bardzo dobrzy.

– Trzeci Klasyk sezonu? Pierwszy był finałem, drugi – meczem sezonu zasadniczego Euroligi, a teraz mamy spotkanie w ramach sezonu zasadniczego ligi. Każdy pojedynek jest inny. Mimo że to jest starcie Realu Madryt z Barceloną, jest to tylko kolejne spotkanie w sezonie.

– Na treningu zabrakło tylko Llulla, który na pewno nie zagra. Reyesa również zabraknie, chociaż już brał udział w części zajęć. Carroll wrócił ze Stanów Zjednoczonych w dobrej formie, jak zawsze. Pozostała 14 zawodników jest gotowa do gry.

– Każdy trener stara się wyciągnąć maksimum od zawodników, których ma. Jeśli Carlisle (trener Dallas Mavericks – przyp. red.) miałby Tima Duncana, z pewnością kazałby podawać mu piłki pod kosz. Jednak ma rację, mówiąc, że istnieje tendencja odsuwania gry od kosza. Mimo tego nie sądzę, żeby gra pod koszem miała zniknąć. Wiele zależy od stylu gry zawodników, których trener ma do dyspozycji.

– Możliwość rozegrania nawet 16 Klasyków w sezonie? Jeśli doszłoby do tego, z jednej strony byłoby to dobre, ponieważ oznaczałoby, że jesteśmy na maksymalnym poziomie. Jednak 16 to bardzo dużo, chociaż każdy mecz jest inny, nawet jeśli grasz z tym samym rywalem.

– Wyjątkowo dobry grudzień? Pięciu naszych zawodników grało na mundialu i wróciło ze zmęczeniem, a po powrocie czekał ich Superpuchar. Później sprowadziliśmy Mejriego, który również był na mundialu. Mamy zestawienie rozegranych minut i staramy się odpowiednio dawkować wysiłek, ale nad niektórymi rzeczami nie mamy kontroli. Nasz grudzień był bardzo dobry, ale patrzycie tylko na zwycięstwa i porażki, a ja bardziej skupiam się na grze… Nie powiedziałbym, że przygotowanie do sezonu się zmieniło w tym sezonie, jednak to normalne, że mistrzostwa świata wpłynęły na przygotowanie fizyczne zawodników.

– Palau gorętsze niż zwykle? Nie, ale trudniejsze do zdobycia. W Palau kibice zawsze bardzo naciskają, lecz nie spodziewam się czegoś, czego nie widziałbym tam do tej pory.

– W Atenach rozegraliśmy znakomity mecz, chociaż nie uważam, że jesteśmy w szczycie formy. Oddaliśmy 40 rzutów za trzy punkty i mógłbym powiedzieć, że to za mało. Mogliśmy rzucić więcej przy zwykłej skuteczności. Dominacja przy zbiórkach pozwoliła nam kontrolować rytm gry. Powinniśmy poprawić wiele rzeczy, ale rozumieliśmy mecz, który mieliśmy.