Asensio może wrócić na potencjalne ćwierćfinały Ligi Mistrzów

W nocnym programie El Larguero przekazano, że rehabilitacja atakującego idzie bardzo dobrze i chociaż nikt nie pogania zawodnika ani niczego nie przyśpiesza, to regularnie skracane są kolejne etapy i terminy powrotu do pełnej sprawności. W ostatnich dniach 23-latek po raz pierwszy dostał nawet pozwolenie na pierwsze zabawy z piłką.

Postępy gracza były na tyle dobre, że podobnie jak cała drużyna dostał tydzień wolnego. Oczywiście rozpisano mu na ten czas określone ćwiczenia, ale lekarze bez problemu zgodzili się na jego wyjazd z Madrytu w świątecznym okresie. W radiu podkreślono, że po operacji Marco praktycznie każdego dnia przebywał w Valdebebas od rana do popołudnia.

Jeszcze w lipcu, gdy Asensio doznał kontuzji, mówiono, że możliwy jest nawet scenariusz, w którym straci on cały sezon. Dzisiaj w klubie panuje wielki optymizm i może nie spekuluje się o powrocie do pełnej dyspozycji atakującego na marcowy rewanż z Manchesterem City na Etihad, ale już w kontekście pojawienia się na boisku mówi się o potencjalnych kwietniowych ćwierćfinałach Ligi Mistrzów czy kluczowych spotkaniach w lidze.

Podsumowuje się, że to doskonała informacja, bo wielu piłkarzy wypada po takim urazie nawet na ponad rok, a Asensio wstępnie celuje w powrót do gry już po 7 miesiącach od odniesienia urazu w sparingu z Arsenalem. Czeka na niego drużyna, która tęskni za jego wertykalnością i golami oraz Luis Enrique, który podkreślił, że o powołaniach na EURO decydować będzie w maju na podstawie aktualnej formy. Zwiększa to szanse piłkarza Realu na występ na EURO 2020.