Advertisement
Menu
/ marca.com

Plan Realu i Barcelony na młodzież

MARCA przeprowadziła analizę transferów młodych zawodników w ostatnich dziesięciu latach. Czy taka strategia opłaca się największym klubom w Hiszpanii?

Foto: Plan Realu i Barcelony na młodzież
Fot. własne

Rynek transferowy zmienił się. Ceny najlepszych zawodników sięgają chmur, a największe kluby w Hiszpanii nie mają przewagi ekonomicznej nad wieloma zespołami w Europie. Rozwój piłki nożnej, przybycie szejków i innych magnatów spowodowały, że w Premier League, Ligue 1 czy Serie A są zespoły, które mogą rywalizować, a nawet przewyższać pod względem finansowym Real i Barçę.

Article photo
Na grafice poza nazwiskiem zawodnika: pierwszy sezon w klubie, wiek w momencie transferu, mecze, gole, cena transferu.

To spowodowało, że dwa największe hiszpańskie kluby musiały więcej czasu spędzić na planowaniu i szukaniu pomysłów. Nie mogły skupić się tylko na wykupowaniu najlepszych. Musiały przenieść się niżej, do podstaw. Tak, by zgarnąć cracka jeszcze zanim dostrzegnie to reszta świata. To zakłady obarczone sporym ryzykiem. Nie wszyscy są przecież później wymieniani wśród największych na świecie. MARCA przeanalizowała wybranych zawodników, którzy przybyli do Realu i Barcelony przed ukończeniem 24. roku życia.

Barça rozpoczęła taką strategię przed sezonem 2012/13. Wtedy na Camp Nou przybył młody Jordi Alba, za którego zapłacono 14 milionów euro. Rok później przyszedł też Neymar, choć ze zdecydowanie większym nazwiskiem. MARCA wylicza, że jego transfer kosztował 103,5 miliona euro. Miał wtedy 21 lat, o rok mniej niż Ter Stegen, wzmocnienie z 2014 roku za 12 milionów. Brazylijczyk rozegrał 186 spotkań i zdobył 105 bramek. Niemiecki bramkarz wystąpił w 213 potyczkach.

Później pozyskano Umtitiego (25 milionów euro), który rozegrał 105 meczów i strzelił 2 gole. Dwa lata później obronę wzmocnił też Lenglet (35,9 miliona), który ma już na koncie 65 spotkań i 3 bramki. W 2018 roku do klubu z Camp Nou przyszedł też 22-letni Arthur (31 milionów), którego rola w zespole też jest coraz większa. Później przyszli Dembélé (125 milionów, 74 mecze, 19 goli), Todibo (1 milion, 5 meczów) czy De Jong (75 milionów, 24 mecze, 1 gol).

Dziewięć klejnotów kosztowało Barcelonę 422,4 miliona euro. Real Madryt za szesnastu wyżej przedstawionych zawodników wydał 338 milionów. Listę otwiera Mesut Özil, pomocnik pozyskany z Werderu Brema po Mistrzostwach Świata w 2010 roku za 15 milionów euro. Niemiec zdobył 27 bramek w 159 meczach. W Madrycie spisywał się nieźle, ale nie potrafił zachować regularności. Podobnie było z Khedirą (23 lata, 10 milionów, 161 meczów i 9 goli) czy Di Maríą (22 lata, 25 milionów, 190 meczów i 36 goli). 

W 2011 roku do Madrytu zawitał pewien 18-letni Francuz. Dziś jest jednym z kapitanów pierwszej drużyny i ma na koncie 296 meczów w Realu Madryt. Raphaël Varane to bez wątpienia pod każdym względem jeden z najlepszych transferów Królewskich w ostatnich dziesięciu latach. Konkurencją pod tym względem mógłby być Casemiro. Gdy miał 20 lat, przybył do Madrytu za 6 milionów euro. Obecnie może pochwalić się 216 występami i 20 golami w Realu. 

Kolejne nazwiska też mogą robić wrażenie: Carvajal (21 lat, 6,5 miliona eura, 256 meczów, odkupiony z Bayeru Leverkusen), Asensio (18 lat, 3,7 miliona), Valverde (18 lat, 5 milionów, 42 mecze i 2 gole). Ostatnio pozyskano za to Viníciusa (18 lat, 45 milionów, 45 meczów, 5 goli), Rodrygo (17 lat, 45 milionów, 14 meczów, 6 goli), Militão (21 lat, 50 milionów, 7 meczów), Kubo (18 lat, 2 miliony i bez debiutu w pierwszej drużynie) czy Ødegaarda (16 lat, 2,8 miliona, 2 mecze). Oni mają jednak jeszcze czas, by błyszczeć.

Los Blancos wydali na młodych graczy o 104,4 miliona mniej niż największy rywal. W obliczu dynamicznego rynku transferowego oba kluby musiały nieco zmienić strategię. I jak zawsze czas pokaże, który sposób jest skuteczniejszy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!