Oceny zawodników po meczu z Athletikiem

Thibaut Courtois
OCENA: 4,8
OPIS: Większość meczu to Real Madryt atakował, więc Thibaut raczej był bezrobotny, ale kilkukrotnie popisał się fantastycznymi interwencjami, które uratowały Królewskim skórę i sprawiły, że mecz z Athletikiem nie był kompletną katastrofą. Szczególnie nareży wyróżnić wybroniony strzał głową z kilku metrów Asiera Villalibre z samej końcówki, gdzie Baskowie już praktycznie świętowali gola. Bardzo dobry mecz Courtois, który po raz kolejny udowadnia, że wraca do najlepszej dyspozycji.
Minuty: 96
Gole stracone: 0
Interwencje: 2
Faulował: 0
Faulowany: 0

Dani Carvajal
OCENA: 3,7
OPIS: Dani ponownie dał z siebie wszystko i jego obecność na prawej stronie była wyraźnie wyczuwalna. Pomagał Militão w rozegraniu, często podłączał się do akcji ofensywnych i wobec sporej bierności Rodrygo w pressingu świetnie dawał sobie sam radę w obronie. Tylko raz jego stroną przeszła groźniejsza akcja, po której Kodro trafił do siatki, ale był spalony. Jeśli natomiast chodzi o wkład w grę ofensywną, to jego wrzutki cały czas są tragicznie niecelne. Praktycznie żadna nie trafiła do któregoś z partnerów w szesnastce, więc choć Dani wywiązał się z obowiązków obronnych, to tego meczu do udanych nie zaliczy właśnie ze względu na grę w ataku.
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 1
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 4
Faulował: 1
Faulowany: 0
Żółta kartka: 90'+2'

Éder Militão
OCENA: 4,2
OPIS: Brazylijczyk dostał szansę od Zidane'a i do momentu, gdy otrzymał cios w oko, spisywał się dobrze. Trudno jednak oceniać go na bazie niecałej godziny, którą spędził na boisku. Cały czas imponuje pewnością siebie i bezkompromisowością, ale niekiedy te cechy doprowadzają do tak banalnych, ale groźnych sytuacji, jak wspomniany już strzał Kodro. U Militão widać ogromną jakość, ale i pole do poprawy. Trudno jednak obwiniać go o ten wynik, bo zagrał naprawdę solidne spotkanie.
Minuty: 57
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 0
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 0
Faulował: 0
Faulowany: 0

Sergio Ramos
OCENA: 4,0
OPIS: To był bardzo dziwny i niepewny mecz w wykonaniu Hiszpana. Oczywiście, nadal jest ostoją w wyprowadzaniu piłki i ogólnie w grze obronnej, tutaj trudno się do czegokolwiek przyczepić. Zdarzały mu się jednak błędy, polegające na słabym wybiciu albo niecelnym podaniu, które dawały oddech Athletikowi. Kilkukrotnie w ten sposób kapitan sprokurował również niepotrzebny rzut wolny. Ostatnie minuty spędził jako środkowy napastnik i wciąż nie wiemy co się stało z tym Ramosem, który każde dośrodkowanie pakował do siatki. Sporo fauli w ofensywie z uwagi na wyciągnięte ręce i jedna zmarnowana świetna sytuacja, gdy skiksował, chcąc dobić na wślizgu uderzenie Jovicia w słupek. 
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 1
Strzały celne: 1
Podania kluczowe: 0
Faulował: 4
Faulowany: 1
Żółta kartka: 87. minuta

Ferland Mendy
OCENA: 3,2
OPIS: Cały czas mamy do Francuza pretensje o to samo. Bardzo solidny w defensywie i spokojny przy wyprowadzaniu piłki, co jest ogromną jego zaletą. W ofensywie jednak daje ledwie naparstek tego, co mogliśmy oglądać w Lyonie. Niemal każda jego obecność pod polem karnym rywali, jeśli już się to zdarzało, kończyła się niecelnym dośrodkowaniem albo stratą. Dodatkowo wygląda, jakby bał się wejść w drybling i czym prędzej oddaje piłkę do najbliższego kolejki, jeśli tylko minie linię środkową boiska. Oczekujemy od Mendy'ego zdecydowanie więcej i choć ten wynik nie jest również jego winą, to kto wie, jaki byłby efekt dynamicznego rajdu albo celnego dośrodkowania.
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 0
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 2
Faulował: 0
Faulowany: 1

Fede Valverde
OCENA: 4,0
OPIS: Urugwajczyk po raz kolejny zagrał na pozycji Casemiro i po raz kolejny było widać, że nieco go ona hamuje. Kilkukrotnie zdarzało się, że Fede mógł popędzić na bramkę i stworzyć przewagę w akcji ofensywnej, co w normalnych warunkach by zrobił, ale po chwili zostawał z tyłu, asekurując Kroosa i Modricia. Można go za to chwalić, uznając dyscyplinę taktyczną, ale w takim meczu, gdzie to bramek właśnie zabrakło Realowi Madryt, bardziej adekwatne jednak są pretensje do pomocnika. Ogólnie jednak zaliczył kolejne dobre spotkanie, choć ostatnie minuty spędził na pozycji stopera. 
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 0
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 0
Faulował: 0
Faulowany: 2

Luka Modrić
OCENA: 4,3
OPIS: Lukita był zdecydowanie najlepszym elementem środka pola Realu Madryt w tym meczu. Pokazywał od samego początku ogromne zaangażowanie, atakując z piłką i bez niej, kilkukrotnie świetnie obsłużył swoich kolegów prostopadłymi podaniami, oczywiście nie unikając zewnętrznej części stopy. Jednak wobec stawianego przez gości autobusu w polu karnym nie był w stanie dać od siebie więcej, choć zdecydowanie Królewskim przydałby się taki strzał z dystansu, jaki już kilkukrotnie z jego strony w karierze oglądaliśmy. Nie można się jednak do Modricia przyczepić, bo zanotował naprawdę dobre spotkanie. Szkoda, że koledzy tak rzadko korzystali z jego uprzejmości i podań.
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 2
Strzały celne: 1
Podania kluczowe: 2
Faulował: 0
Faulowany: 2

Toni Kroos
OCENA: 4,0
OPIS: Toni znów robił to, co robi najlepiej: rozdzielał piłki i dyrygował grą Królewskich. Raz obsługiwał Carvajala, raz Mendy'ego, ale niestety żaden z jego kolegów nie był w stanie przekuć jego podań w jakieś lepsze dogranie w pole karne. Oprócz tego tradycyjnie bardzo dużo biegał i świetnie się ustawiał, blokując sporo korytarzy zagrań do napastników Athleticu. Oprócz tego popisał się fenomenalną akcją, niemalże w stylu Viníciusa i wielka szkoda, że wykończenie zawiodło, ponieważ jego strzał, bo muśnięciu przez Unaia Simóna, wylądował na poprzeczce. Toni jednak ponownie pokazał, że jest w bardzo dobrej formie i tylko lepszych strzelców zabrakło, byśmy nie mieli do czego się przyczepić. 
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 3
Strzały celne: 1
Podania kluczowe: 2
Faulował: 0
Faulowany: 2

Rodrygo
OCENA: 2,5
OPIS: To był, o ile nie najgorszy, to na pewno jeden z najgorszych meczów w wykonaniu Brazylijczyka w białej koszulce. Na boisku jakby go nie było, bał się wchodzić w dryblingi, nie mówiąc o starciach bark w bark. Co prawda udało mu się dwa razy świetnie dośrodkować do Benzemy, który okazji nie wykorzystał, ale to nie zasłania obrazu naprawdę słabego meczu. Nie dziwi, że Zidane szybko go zdjął i wydaje się całkowicie jasne, że Rodrygo przydałoby się takie odstawienie od składu, jakie niedawno francuski trener zapewnił jego starszemu rodakowi. Oby wrócił Rodrygo, który czarował z Galatasarayem.
Minuty: 62
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 0
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 3
Faulował: 0
Faulowany: 1

Vinícius Júnior
OCENA: 3,7
OPIS: Wreszcie widać było momentami tego młodego chłopaka, który ciągnął wiosną Real Madryt na swoich barkach. Odważnie wchodził w dryblingi, a jeden z obrońców Athleticu do teraz nie może się wykręcić z murawy na Bernabéu. Imponował przebojowością, ale niestety cały czas czego, a konkretnie skuteczności, brakowało. Vini miał dwie dobre okazje, obie zmarnowane, a obie mogły przecież dać Królewskim trzy punkty. Ważne jednak, że wraca do formy, bo w najbliższych miesiącach będzie bardzo potrzebny.
Minuty: 72
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 2
Strzały celne: 2
Podania kluczowe: 1
Faulował: 0
Faulowany: 2

Karim Benzema
OCENA: 2,7
OPIS: Po tak dobrym okresie musiał też przyjść gorszy i wydaje się, że Karim również zanotował jeden ze słabszych meczów w sezonie. Zmarnował co najmniej trzy doskonałe okazje do zdobycia bramki, od czego przecież zdążyliśmy się odzwyczaić. Miał kierować atakiem przeciwko ekipie Basków, a głównie uderzał prosto w bramkarza gości, otłukując go niemiłosiernie. Co prawda pokazywał się do rozegrania i pomagał młodszym kolegom na skrzydłach, ale to już jego stały repertuar. Zabrakło natomiast najważniejszego, czyli goli. Jest jednym z głównych winnych wczorajszego remisu i pozostaje mieć nadzieję, że to po prostu wypadek przy pracy. 
Minuty: 96
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 7
Strzały celne: 4
Podania kluczowe: 4
Faulował: 1
Faulowany: 0

Nacho
OCENA: 4,0
OPIS: Wszedł z Militão w sytuacji, w której Realowi zaczynało się spieszyć i już po chwili jego strzał głową wylądował na poprzeczce. Ogromna szkoda tej sytuacji, która mogła Królewskim bardzo ułatwić to spotkanie, ale Nacho w defensywie spisywał się bez zarzutu, co przecież nie było w ostatnich miesiącach regułą. Pewnie gasił w zarodku ataki Williamsa, Kodro i Villalibre, a zdarzało i mu się dobrze wyprowadzić piłkę. Nacho siempre cumple tym razem okazało się prawdziwym zwrotem i można być w pełni zadowolonym z tego, co pokazał wychowanek Królewskich.
Minuty: 39
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 1
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 0
Faulował: 0
Faulowany: 0

Gareth Bale
OCENA: 2,2
OPIS: Walijczyk wszedł na murawę ratować wynik i dostał ponad pół godziny, by udowodnić swoją wartość, a jednak niemal go na boisku nie było. Nie pokazał ani iskry zaangażowania, nie potrafiąc poradzić sobie w gąszczu obrońców rywali. Rzadko pokazywał się do gry i pomimo paru dośrodkowań czy bardzo niepełnego strzału zapamiętamy jego występ właśnie z tego, że gdzieś nam na Bernabéu zaginął. Oby w miarę szybko wrócił ten Gareth z początku sezonu, bo w takiej dyspozycji jedynie blokuje miejsce młodszym kolegom.
Minuty: 34
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 2
Strzały celne: 1
Podania kluczowe: 0
Faulował: 0
Faulowany: 0

Luka Jović
OCENA: 3,2
OPIS: To niemalże pół godziny, które otrzymał od Zidane'a, to jego największa szansa w ostatnich tygodniach i Serb był dosłownie centymetry od jej wykorzystania, gdy jego główka w ostatnich minutach trafiła w słupek. Tym razem nieco częściej pokazywał się do gry i wychodził do klepek ze środkowymi pomocnikami i znów pokazał, że jeśli chodzi o pojedynki powietrzne, to ma naprawdę świetne wyczucie. Wreszcie też było do kogo faktycznie dogrywać te piłki w pole karne. Dobra zmiana Jovicia i z niecierpliwością czekamy na kolejne, być może nieco dłuższe występy Serba.
Minuty: 24
Gole: 0
Asysty: 0
Strzały: 1
Strzały celne: 0
Podania kluczowe: 0
Faulował: 0
Faulowany: 0

Zinédine Zidane
OCENA: 3,4
OPIS: Chyba wszyscy kibice Królewskich widzą, że Rodrygo potrzebuje takiej przerwy od grania, „lodówki”, jaką ostatnio otrzymał Vinícius. Jego obecność w pierwszym składzie okazała się złą decyzją, ale w całokształcie trudno się dziwić Zizou z resztą ekipy. Do zmian również nie można się przyczepić, bo każdy wpuściłby Bale'a i Jovicia w takiej sytuacji, jedynie uraz Militão skomplikował życie Francuzowi, bo jesteśmy pewni, że na boisku pojawiłby się Isco. Można mieć pretensje o niechęć do eksperymentowania z formacją, na przykład z 4-4-2, ale ostatecznie wyniki broniły Zidane'a. Szkoda jednak tak lekką ręką oddanych punktów i straty dwóch oczek do Barcelony.

Sędziowanie
OCENA: 2,2
OPIS: Na podsumowanie występu Cordero Vegi wystarczy chyba powiedzieć, że zawodnicy Athleticu ten mecz zakończyli bez żadnej kartki. Ani Raúl García za atak na kostkę Ramosa nie otrzymał kartki, ani Vesga za trzy faule na Kroosie, Mendym i Viníciusie. Rażącego błędu, który wypaczyłby wynik meczu sędzia nie popełnił, ale można być pewnym, że gdyby ci bardziej agresywnie grający zawodnicy Los Leones już żółty kartonik na swoim koncie mieli, to zastanowiliby się, zanim znów podcięliby Modricia.

W niedalekiej przyszłości wznowimy wystawianie ocen przez użytkowników i zmienimy układ tej serii artykułów.