Mayoral bohaterem Levante, Ødegaard i De Tomás z golami [VIDEO]

WYPOŻYCZENI

Dani Ceballos (Arsenal)
Hiszpan odbył w ostatnim tygodniu w końcu pierwszy trening na pełnych obrotach ze swoimi kolegami, już pod batutą Mikela Artety. Być może niedługo wróci do gry. Jego koledzy tymczasem zremisowali na wyjeździe 0:0 z Evertonem.

Jorge de Frutos (Real Valladolid)
W meczu Pucharu Króla przeciwko Tolosie zanotował całe spotkanie, a Real Valladolid wygrał 3:0. 22-latek nie pokazał się ze szczególnie dobrej strony, dlatego na spotkanie z Valencią nawet nie był powołany. Valladolid zremisował z Nietoperzami 1:1.

Achraf Hakimi (Borussia Dortmund)
Marokańczyk nie oddaje miejsca na prawym wahadle. Właśnie na tej pozycji wystąpił w bardzo emocjonującym starciu z RB Lipsk. Nie zaliczył w nim nawet asysty, jednak był najakatywniejszym piłkarzem na boisku. Zanotował też aż sześć udanych dryblingów, a sam nie odstawał aż tak w defensywie. Ostatecznie nie udało się dobrej dyspozycji potwierdzić golem lub asystą, a dortmundczycy zremisowali to spotkanie 3:3.
Ocena Kickera: 3/6 (1 – najlepsza, 6 – najgorsza)
Ocena WhoScored: 7,6/10

W wyjazdowej potyczce z Hoffenheim Achraf też pojawił się w pierwszej jedenastce. Już w 17. minucie zanotował asystę po dobrym wejściu w pole karne rywala. Ostatecznie był to jedyny gol BVB w tym meczu. W drugiej połowie gospodarze odrobili straty i wygrali 2:1. Achraf – mimo asysty – nie zagrał szczególnie dobrego meczu.
Ocena Kickera: 3/6 (1 – najlepsza, 6 – najgorsza)
Ocena WhoScored: 6,8/10

Andrij Łunin (Real Valladolid)
Nareszcie! Zadebiutował w oficjalnym meczu Realu Valladolid i zachował czyste konto. W pucharowej potyczce z Tolosą nie miał jednak wiele pracy, właściwie tylko raz musiał interweniować na przedpolu. W meczu ligowym z Valencią między słupki wrócił Jordi Masip (1:1). 

Takefusa Kubo (RCD Mallorca)
W środku tygodnia Mallorca mierzyła się na wyjeździe z ekipą El Álamo w ramach Pucharu Króla i wygrała 1:0. Kubo całe spotkanie przesiedział na ławce, odpoczywając przed meczem ligowym.

W weekend Mallorca podejmowała Sevillę i młody Japończyk wyszedł w pierwszym składzie. Trudno było się do niego przyczepić, bo ponownie był jednym z lepszych piłkarzy w ekipie z Balearów, ale podopieczni Lopeteguiego byli po prostu lepsi, co wyraźnie było widać w tym meczu. Oczywiście, Kubo miał swoje momenty, gdy Reguilón ledwo mógł za nim nadążyć, ale ostatecznie nie miał zbyt wielkiego wkładu na ostateczny wynik, bo jego ekipa w całokształcie była po prostu słabsza.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,6/10

Borja Mayoral (Levante UD)
W środku ubiegłego tygodnia Levante mierzyło się w Pucharze Króla z Melillą. Borja wybiegł w pierwszym składzie i zrobił plan minimum: strzelił gola. Zespół z Primera División wygrał z niżej notowanym rywalem aż 5:0. Skrót tego meczu (gol Borjy od 1:47) możecie zobaczyć tutaj.

Po pucharze przyszedł czas na ligową rzeczywistość. Mayoral usiadł na ławce rezerwowych, a do jego wejścia Levante przegrywało z Celtą Vigo 0:1. Wreszcie w 57. minucie Borja wstał z ławki rezerwowych i… był jednym z bohaterów swojej drużyny. Chwilę po wejściu jego strzał dobił Roger Martí. Dziesięć minut później ten sam zawodnik wykończył podanie wychowanka Realu Madryt, a w doliczonym czasie gry sam Borja wpisał się na listę strzelców. Bez wątpienia był jednym z ojców remontady. Skrót tego spotkania możecie zobaczyć tutaj.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 7,9/10

Martin Ødegaard (Real Sociedad)
W Pucharze Króla Real Sociedad rozgromił Becerril aż 8:0, ale Martin mógł w tym czasie odpocząć, ponieważ szansę otrzymali zmiennicy. W lidze zobaczyliśmy kolejny znakomity występ Norwega. Zaczął już w 15. minucie, kiedy zapisał na koncie asystę przy golu Oyarzabala. Później było jeszcze lepiej, ponieważ w 28. minucie Martin trafił do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. Wtedy Real Sociedad prowadził 3:0 i wydawało się, że jest po meczu. Osasuna podjęła jednak walkę, chociaż ostatecznie to gracze z San Sebastián wygrali 4:3. Tak grającego Ødegaarda Real Madryt potrzebuje.
Ocena Marki: 3/3
Ocena Asa: 3/3
Ocena WhoScored: 7,9/10

Sergio Reguilón (Sevilla FC)
W środku tygodnia Sevilla mierzyła się w Pucharze Króla z ekipą Bergantiños, wygrywając 1:0 po bramce Koundé. Reguilón całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych, a jego miejsce w składzie zajął Escudero.

To był nareszcie taki Regui, jakiego nie widzieliśmy już od dłuższego czasu. Hiszpan był, jak zwykle zresztą, bardzo aktywny w akcjach ofensywnych, często dośrodkowując i rozgrywając akcję z pomocnikami i skrzydłowym. Do tego bardzo dobrze spisywał się w obronie, choć Kubo sprawiał mu trochę problemów. Załapał trochę niepotrzebną żółtą kartkę w końcówce, ale ogólnie patrząc, zagrał naprawdę dobre spotkanie. W obliczu słabych ofensywnie występów Mendy'ego można nieco zatęsknić za Reguilónem, choć oczywiście każdy mecz w Sevilli pozwala mu zbierać ogromne doświadczenie, które już zaczyna procentować.
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 8,0/10

Óscar Rodríguez (CD Leganés)
Ogórki mają w tym sezonie jeden cel – utrzymanie w lidze – dlatego nieobecność Óscara w pucharowej potyczce przeciwko Andorrze nikogo nie dziwiła. Z naładowanymi bateriami 21-latek podszedł więc do niesłychanie ważnego meczu z Espanyolem. Już na początku meczu zanotował asystę przy golu Martina Braithwaite'a. W tym trudnym meczu pomocnik poradził sobie bardzo dobrze. Sporo walczył w defensywie i wygrał 4 pojedynki główkowe (174 centymetry wzrostu!). Skrót tego meczu możecie zobaczyć tutaj.  
Ocena Marki: 2/3
Ocena Asa: 2/3
Ocena WhoScored: 7,9/10

Jesús Vallejo (Wolverhampton)
Znalazł się w meczowej kadrze na starcie z Norwich, ale na murawie się nie pojawił. Wilki wygrały 2:1 i awansowały na szóste miejsce w tabeli.

WYBRANI SPRZEDANI W LETNIM OKIENKU TRANSFEROWYM

Raúl de Tomás (Benfica)
W Pucharze Portugalii nie załapał się do kadry. Benfica pokonała Bragę 2:1 i awansowała do ćwierćfinału. Kilka dni później Raúl wrócił do wyjściowej jedenastki w Pucharze Ligi Portugalskiej. Wypadł dobrze, ponieważ wpisał się na listę strzelców, wykorzystując fatalny błąd defensywy gospodarzy. Ostatecznie Benfica podzieliła się punktami z Vitórią, remisując 2:2.

Aleix Febas (RCD Mallorca)
W środku tygodnia Mallorca mierzyła się na wyjeździe z ekipą El Álamo w ramach Pucharu Króla i wygrała 1:0. Febas rozegrał pełne spotkanie i z raportów pomeczowych wynika, że spisał się solidnie, choć raczej cała ekipa Mallorki była już myślami przy weekendowym meczu z Sevillą na własnym terenie.

W weekend natomiast pojawił się na boisku dopiero w 78. minucie, kiedy już wszystko było tak naprawdę rozstrzygnięte, więc nie miał zbyt dużego wpływu na to, co działo się w tym spotkaniu. Sevilla już ponad 20 minut wcześniej rozstrzygnęła ten mecz, zdobywając drugą bramkę, więc Febas mógł tylko nieco uspokoić grę w środku pola, z czego zresztą się wywiązał.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,2/10

Marcos Llorente (Atlético Madryt)
Hiszpan w wyjazdowym meczu z Realem Betis pojawił się na boisku w 89. minucie, więc naturalnie nie wpłynął na wynik tego spotkania. Podczas, gdy znajdował się na boisku, Verdiblancos zdołali jeszcze zdobyć bramkę kontaktową, ale ostatecznie trzy punkty trafiły na konto Atlético, choć oczywiście sam Marcos nie jest zadowolony ze swojego udziału w tym meczu, jak i w ogóle ze swojej dotychczasowej kariery w rywalu Królewskich zza miedzy.

Álvaro Tejero (SD Eibar)
Tejero ponownie wyszedł w pierwszym składzie Eibaru i ponownie było to spotkanie szczęśliwe dla Mendilibara, ponieważ jego podopieczni pokonali Granadę 3:0. Wychowanek Królewskich był jednak jednym ze słabszych ogniw swojej ekipy. To właśnie jego stroną najczęściej atakowali rywale, z którymi Álvaro nie mógł sobie poradzić. W ofensywie również nie miał zbyt dużego wkładu, ponieważ raczej skupiał się na bronieniu. Na szczęście jednak jego słaby występ z pewnością zostanie szybko zapomniany, biorąc pod uwagę bardzo dobry wynik Rusznikarzy, którzy przełamali bardzo słabą passę na własnym stadionie.
Ocena Marki: 1/3
Ocena Asa: 1/3
Ocena WhoScored: 6,7/10

Keylor Navas (PSG)
W 1/8 finału Pucharu Ligi Francuskiej PSG pokonało Le Mans 4:1. Navasa nie było nawet w kadrze. Szansę na występ otrzymał Sergio Rico, a na ławce usiadł Marcin Bułka. W lidze Keylor wrócił do składu w ligowym spotkaniu z Amiens. Obronił dwa strzały rywali, w tym jeden bardzo trudny, natomiast przy straconym golu nie miał szans.

Ocena WhoScored: 6,6/10

Zawodnik tygodnia: Borja Mayoral