Celades: Klasyk nie wpłynie na występ Realu Madryt

Miał pan okazję grać z Zidane’em. Jaką macie relację?
Tak, przez pewien czas graliśmy razem. Nie utrzymuję z nim codziennych kontaktów, ale łączy nas dobra relacja. On był wielkim zawodnikiem, jednym z najlepszych w historii, a teraz jest takim trenerem. Wychodzi mu to bardzo dobrze, podoba mi się jako szkoleniowiec. Wzorowo się zachowuje i mogę się o nim wypowiadać w samych superlatywach.

Był lepszym zawodnikiem, niż jest trenerem?
Na obu tych polach jest bardzo dobry. Był jednym z najlepszych w historii. Jako trener ma za sobą krótką karierę, ale pełną sukcesów. Znajduje się w zasięgu niewielu wybrańców i pracuje w bardzo trudnym klubie.

Był pan w szatni Realu Madryt. Na zawodników wpływa fakt, że za trzy dni rozegrają Klasyk?
Myślę, że nie. Kiedy znajdujesz się w takim klubie, wymagania są maksymalnie co trzy dni. Oni zdają sobie sprawę, że przyjeżdżają na Mestalla, czyli na bardzo wymagający teren. Jednak są przyzwyczajeni nie tylko do wygrywania co trzy dni, ale również do prezentowania dobrej gry i dawania spektaklu. Konieczność rozegrania Klasyku za trzy dni na nich nie wpłynie.

Real Madryt jest faworytem?
Nie wiem, czy jest. Bycie faworytem niczego nie daje, nie ma to znaczenia.

W jakiej formie jest pańska drużyna?
Podchodzi do tego meczu z dużą motywacją. Mierzymy się z jednym z najlepszych klubów na świecie. Mamy ogromną motywację. Musimy przełożyć optymizm po wtorkowym meczu na dobry występ, ponieważ bez tego bardzo trudno jest pokonać taką drużynę jak Real Madryt.

Wypadli wam teraz napastnicy i Rodrigo został sam. Jakie opcje pan rozważa?
Jest Manu Vallejo, który ma profil napastnika, i Sobrino, który już czuje się dobrze. Bazując na dostępnych rozwiązaniach, postaramy się wypaść jak najlepiej, wykorzystując karty, jakie mamy w ręku. 

Po dobrym tygodniu, kiedy motywacja jest maksymalna, lepiej jest się mierzyć z Realem Madryt?
Kiedy grasz z Realem Madryt albo z Ajaksem kilka dni temu, część motywacyjna jest łatwiejsza. Jednak rozgrywki się nie zatrzymują ani w dobrych momentach, ani w złych. Trzeba starać się zarządzać sytuacją w najlepszy możliwy sposób. Mierzymy się z Realem Madryt, który znajduje się na górze tabeli. Znajdują się w najlepszym momencie sezonu po wątpliwościach na początku sezonu. Mają w kadrze kilku zawodników należących do grona najlepszych na świecie, ale naszym celem jest oczywiście pokonanie ich.

Co trzeba zrobić, żeby pokonać Real Madryt?
Wiele rzeczy. Tak samo jak w Amsterdamie. Musisz utrzymać motywację i nastawienie przez 90 minut. Powinniśmy wykorzystać nasze silne strony.