Mendilibar: Mecz z Galatasarayem był dla Realu dobrym treningiem
José Luis Mendilibar pojawił się na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi trenera Eibaru z wczorajszego spotkania z dziennikarzami.
Fot. Getty Images
– Mecz z Realem jest inny? Zawsze są większe oczekiwania, większy ruch wokół takiego spotkania i na stadion przychodzi więcej ludzi. Dla nas to jednak taki sam tydzień jak inne i czekamy już na to spotkanie.
– Dwie twarze Realu? Gdy giganci przegrywają częściej, mówi się, że to oni są słabsi i osłabiają rozgrywki. Gdy oni się potykają, komentuje się to, co oni robią źle, a nie mówi się o dobrej grze rywala. To się nie zmieni, bo tacy jesteście wy, dziennikarze. Dla nas to tak wygląda, bo pozostałe ekipy poprawiły się. Dzisiaj giganci nie mają punktów, jakie mieli na tym etapie w przeszłości i nie mają też tego regularnego poziomu w grze.
– Czy media zmienią podejście dzięki temu sezonowi? Wy nie macie zamiaru się zmieniać. Zazwyczaj niewiele wiecie o piłce. Studiowaliście inne przedmioty, ale macie swobodę w opowiadaniu o piłce. Nie gryziecie się w język i ciągle się mylicie. Czasami coś traficie, ale to normalne.
– Plan na Real? Postaramy się być taką ekipą, jaką jesteśmy zawsze. Nie będziemy robić nic dziwnego. Musimy zagrać z powagą i dobrze zacząć to starcie, bo jeśli oni narzucą rytm, mogą strzelić nam tyle goli, ile strzelili Galatasarayowi. Mają wielkich zawodników i jeśli wchodzą w mecz naładowani, jest ciężko. Musimy być mocni i skupieni. Trzeba mieć nastawienie tworzenia im trudności i nie czekać na to, co zrobią oni.
– Rozgromienie Galatasarayu? Mieli 3:0 po 13 minutach. Wygrali bardzo łatwo, nie musieli za dużo biegać... Myślę, że to był dla nich dobry trening przed sobotą.
– Kompleksy? By zapunktować przeciwko Realowi, trzeba pozbyć się szacunku i strachu. Zawsze możesz z nimi przegrać, bo oni są świetni i trudno utrzymać rytm tych gości. Gramy jednak u siebie i trzeba postawić im ciężkie warunki oraz sprawiać trudności.
– 3:0 sprzed roku to historia. Ja nie patrzę na mecze z przeszłości. Chociaż ekipy są podobne, zawsze nowy mecz będzie inny. W tym przypadku w obu składach doszło do zmian. Pamiętamy o tamtym zwycięstwie, ale trudno coś takiego powtórzyć. Nie puszczałem zawodnikom powtórek, bo każde spotkanie to nowy świat.
– Rodrygo? W Realu są najlepsi 18-latkowie na świecie. Tam są ogólnie najlepsi na świecie, a wśród nich są ci chłopcy. Czasami błyszczą, a czasami gasną i potem wracają. Jeśli Rodrygo jest w tym zespole, to dlatego, że wiele rzeczy zrobił dobrze. Musi teraz mieć ciągłość gry, którą na pewno mu zapewnią.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze