Zidane: Chcę, żeby Bale został do końca sezonu

– Real przygotowuje Bale'a do gry dla Walii? Nie, nie. My tego nie robimy. Chcemy, żeby zawodnik czuł się dobrze, ale problem jest taki, że na razie nie jest gotowy, by trenować normalnie. Jego kraj ma prawo go powołać, to data FIFA i nie wchodzimy w to. A piłkarz chce czuć się dobrze. Nie można wątpić w to, co on chce robić. On cierpi najbardziej. Zobaczymy, co wydarzy się w tym tygodniu i co będzie działo się w reprezentacji, czy będzie gotowy. Na razie nie jest. Giggs mówi, że na pewno będzie gotowy? Na razie nie jest do dyspozycji.

– Lepiej byłoby, gdyby Bale został w Valdebebas? Tak, ale nikt nie może w to wchodzić. Piłkarz jest powołany i musi tam polecieć, bo go powołali. Co będzie dalej, zobaczymy. Chcielibyśmy mieć już Garetha z nami, żeby o tym nie rozmawiać, ale ciągle mu czegoś brakuje, by być z nami. Zobaczymy w tym tygodniu.

– Plan Mbappé? To zawodnik podejmie decyzję o swojej przyszłości i o tym, co zrobi. Na razie jest graczem PSG i zobaczymy, co się wydarzy. Ja wiem tyle, że on zawsze powtarzał, iż jego marzeniem jest zagranie któregoś dnia w Realu Madryt [uśmiech].

– Boli mnie, że Bale może zagrać w kadrze bez meczu w Realu? Nie, to mnie nie boli. I ja też rozmawiam z naszymi kibicami. Każdy tutaj może opowiadać, co tylko chce i ja też opowiem coś naszym kibicom. Uważam, że naprawdę najbardziej cierpi zawodnik. On chce być z nami. Rozmawiamy o tym, że nie zagra w Realu i pojedzie grać na kadrę, ale jeśli nie będzie gotowy, to tam też nie zagra. Tak sądzę... To mnie nie boli. Sytuacja jest taka, że doznał kontuzji w meczu kadry, wrócił tutaj i nie wyzdrowiał. On chce jednak się zregenerować i być ze swoimi kolegami. On chce grać. Takie jest moje odczucie. Nasi kibice też muszą być nastawieni pozytywnie. Bo wiesz, zaczęto mówić, że ja nie chcę widzieć Bale'a i chcę, żeby odszedł w styczniu. To głupota. Na końcu każdy może mówić o mnie czy o tym, co robię, ale nikt nie może wkładać mi fałszywych rzeczy w moje usta. Chcę, żeby Gareth został z nami do końca sezonu. Widzę to bardzo jasno.

– Sytuacja Jamesa? Sytuacja jest podobna. Nie jest ciągle dostępny, ma problemy. Sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Nie mogę powiedzieć ci, co mu dokładnie dolega, bo taka jest rzeczywistość [uśmiech]. Chcę jednak, żeby wrócił szybko i był z nami.

– Czy rozmawiam z Bale'em? Mamy dobre relacje. Codziennie mówimy sobie dzień dobry [śmiech]. Kocham swoich zawodników. Nie ze wszystkimi możemy mieć taką samą bliskość, ale nigdy nie miałem żadnych problem z Garethem, nawet przy trudnościach ostatniego lata, gdy miał odejść. On jest tutaj, ja się z tego cieszę i to świetny zawodnik. Wy musicie też przestać opowiadać, że on ciągle wyjeżdża ze stadionu przed końcem meczu. Ja sam to robiłem, gdy tu grałem. Najważniejsze, że wspierają drużynę przed meczem i w przerwie. Szukajcie sensacji, ale nie tu. Wszyscy są z ekipą i wszyscy są zaangażowani. Wszyscy chcą tu widzieć zwycięstwa ekipy.