Valverde: Wierzymy, że Klasyk można rozegrać na naszym stadionie

– To prawda, że dużo mówi się o Klasyku. Prawdą jest też, że zaproponowano zmianę ustawienia meczów i grę na Bernabéu, do czego nie byliśmy przekonani. Mamy podróż dzisiaj, potem w środę lecimy do Pragi... Jeśli mielibyśmy lecieć potem do Madrytu... Nie chodzi też tylko o to, a o uszanowanie terminarza i kibiców. Najnormalniejsze jest zagranie na naszym stadionie. Zobaczymy, co wydarzy się na tej podstawie. Mówi się z wyprzedzeniem o wielu rzeczach. Jasne, że jest to dziwny tydzień w Barcelonie, ale ciągle zostaje czas do tego meczu. Wierzymy w siebie i naszych ludzi. Wierzymy, że będzie można zagrać na naszym stadionie i tego właśnie chcemy.

– Zamknięcie trybun jak 2 lata temu? Zostaje 9 dni do meczu i mówi się o tym jednak za dużo. Wtedy 1 października zagraliśmy tutaj, a potem pojechaliśmy na Wandę. Wszyscy spekulowali, że tam wydarzy się coś dramatycznego, a wszystko poszło świetnie i nie było żadnego problemu. Mamy nadzieję, że teraz będzie tak samo. Mamy margines i ja mam nadzieję na grę. Może problem byłby, gdybyśmy mieli grać jutro, ale ciągle mamy czas.

– Zagranie 26 października nie będzie bezpieczne? Ja widzę to jako szansę dla ludzi stąd, dla naszych fanów i dla naszych funkcjonariuszy, by pokazać, że można rozegrać ten mecz. Wszyscy oczekują, że obrazki, jakie widzimy teraz na ulicach, wydarzą się też na stadionie. To jednak okazja, by pokazać, że szanujemy rywala i że przy minimalnych społecznych normach da się normalnie funkcjonować. To szansa na pokazanie pesymistom, że da się rozegrać taki mecz.

– Nocne zamieszki? Nie chcę wychodzić poza swoją funkcję. Jasne jest, że to nie jest Katalonia, jaką widzieliśmy w ostatnich latach. Te zamieszki wychodzą poza normalność. Wszyscy zgadzamy się przy tym, że każdy ma prawo do maksymalnego wyrażania siebie. Każdy ma swoje idee i musimy je szanować, a politycy muszą wykonać swoją pracę.

– Opinia co do wyroków Sądu Najwyższego? Komunikat klubu reprezentuje nas wszystkich. Ja występuję tu jako trener Barcelony i całkowicie przyłączam się do komunikatu klubu.

– Klasyk na teraz jest zatwierdzony na 26 października i ja nie mam wątpliwości, że odbędzie się bez problemów przy poszanowaniu rywala i wszystkiego innego. Nie wiem, co ostatecznie zdecyduje Federacja, ale my na końcu zrobimy, co będzie trzeba zrobić.

– Zmiana terminu to naruszenie rozgrywek? Nie wiem, zobaczymy, co się wydarzy. W poprzednim sezonie pół roku rozmawialiśmy o meczu w Miami, a ostatecznie do niego nie doszło. Powiem od siebie tyle, że któregoś dnia ten Klasyk się odbędzie.