Areola wprowadza Raiolę na Bernabéu
Przez wiele lat nikt w stolicy Hiszpanii nie chciał współpracować z Mino Raiolą. Jednak ostatnie zakusy w sprawie Paula Pogby, a następnie wypożyczenie Areoli sprawiają, że Holender ma coraz więcej do powiedzenia i być może następne lata ostatecznie sprawią, że więcej jego klientów będzie lądowało na Bernabéu.
Fot. Getty Images
Lista klientów Mino Raioli wydaje się nie mieć końca. Wystarczy na samym starcie wymienić Paula Pogbę czy Zlatana Ibrahimovicia, a przecież kolejne nazwiska, które przychodzą do głowy to chociażby Matthijs De Ligt, Marco Verratti czy Gianluigi Donnarumma. Jeden z nich jednak, nieco mniej znany od wymienionej piątki, dał agentowi szansę wetknięcia nosa w Real Madryt. Mowa tutaj oczywiście o Alphonse Areoli, który jest wypożyczony do ekipy Królewskich na ten sezon w ramach rozliczenia transferu Keylora Navasa.
Początkowo to zainteresowanie Paulem Pogbą sprawiło, że Mino Raiola przestał być persona non grata na Santiago Bernabéu. W ostatnich miesiącach kilkukrotnie działacze Królewskich spotykali się z Holendrem, więc siłą rzeczy te kontakty powstały po latach, gdzie nikt w stolicy Hiszpanii nie chciał z Raiolą robić interesów. Ma on jednak w swoim „portfelu” mnóstwo młodych, utalentowanych i perspektywicznych zawodników, którzy to najczęściej przynoszą mu spore zyski, jako że lubi sobie zapewniać w kontraktach procent od przyszłego transferu, który szczególnie w ostatnich kilku latach najczęściej jest wieloma milionami euro.
Raiola negocjował również nieudany trasnsfer De Ligta do Barcelony, ale jego żądania płacowe zamroziły całą operację. To właśnie jest jedna z jego najczęściej używanych strategii, aby żądania wysokiej pensji czy procentu sprawiły, że ostatecznie zostaje z większym kawałkiem tortu. Często jednak zmienia się również w jego wroga, gdy agent tworzy sobie w wielu klubach nieprzyjaciół. W Realu Madryt było podobnie i przez wiele lat Florentino Pérez oraz poprzedni prezesi nie chcieli robić z Holendrem interesów. Jednak obecność Areoli w składzie Królewskich sprawia, że być może ta sytuacja ulegnie zmianie, a patrząc na nazwiska klientów Raioli, szczególnie De Ligta, można stwierdzić, że najprawdopodobniej obie strony na tym zyskają.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze