Casemiro na wysokim ryzyku
Brazylijski pomocnik gra w tym sezonie niemal wszystko i nie zapowiada się, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. A przecież już niedługo Klasyk i jego potencjalny uraz mięśniowy byłby ogromnym ciosem dla Realu Madryt.
Fot. Getty Images
Pan niezastąpiony. Tak można w tym sezonie opisywać Casemiro, który zarówno w barwach Realu Madryt, jak i reprezentacji Brazylii gra absolutnie wszystko, nawet pomimo faktu, że trzy spotkania Canarinhos były meczami towarzyskimi. Jednak ani Tite, ani Zidane nie chcą rezygnować z jednego z najlepszych defensywnych pomocników na świecie, który w bieżącym sezonie spędził na boisku już 1114 minut z 1170 możliwych (95,4%).
Brazylijczyk zagrał niedawno pełne 90 minut w towarzyskim starciu z Senegalem, zakończonym wynikiem 1:1 i dzisiaj, przeciwko Nigerii, znów wyjdzie w pierwszym składzie. Tej sytuacji jednak nie tylko Tite jest winny. Zidane nie zrezygnował z Casemiro nawet podczas starcia z Osasuną, gdzie przecież wymienił aż sześciu zawodników pierwszego składu. W barwach Królewskich pomocnik rozegrał w tym sezonie komplet minut, nie licząc ostatnich 30 w meczu z Levante, a Real Madryt był wtedy bliski wypuszczenia z rąk trzybramkowego prowadzenia.
Wielki dylemat ma do rozwiązania Zidane przed bardzo trudnym i kluczowym tygodniem po zgrupowaniach reprezentacji, który zacznie się od wyjazdowego starcia z Mallorcą, by następnie zmierzyć się w meczu o życie na wyjeździe z Galatasarayem i zakończyć go Klasykiem na Camp Nou. Zwykła ostrożność i logiczne myślenie wskazuje, by przeciwko beniaminkowi Casemiro mógł złapać nieco oddechu, a z drugiej strony Królewscy mają inny problem w środku pola. Toni Kroos jeszcze nie wrócił do pełnej dyspozycji i celuje w Klasyk, Fede Valverde do Madrytu wróci dopiero w piątek, a Modrić również najprawdopodobniej nie będzie oszczędzany podczas tej przerwy na kadry. Zizou ma więc nie lada zagwozdkę i bardzo możliwe, że Brazylijczyk będzie musiał jeszcze nieco poczekać ze swoim odpoczynkiem.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze