Zidane nie powołał Jamesa z powodu urazu
James Rodríguez został wczoraj wieczorem skreślony z kadry meczowej na dzisiejsze starcie z Club Brugge. Ostatecznie media informują, że może chodzić o mały uraz z derbów Madrytu.
Fot. Getty Images
W samej końcówce sobotniego meczu z Atlético Madryt atakujący został brutalnie sfaulowany przez Thomasa Parteya, za co pomocnik rywali obejrzał żółtą kartkę. Chociaż Kolumbijczyk pracował z drużyną w niedzielę i poniedziałek, to miał odczuwać skutki tego starcia z powodu silnego stłuczenia, a Zinédine Zidane zgodnie ze swoją polityką miał zdecydować się na niepodejmowanie ryzyka i oszczędzenie Jamesa.
Edu Aguirre z programu Chiringuito przekazał, że pomocnik faktycznie odczuwał w niedzielę skutki faulu Thomasa, ale w poniedziałek przepracował trening w pełni normalnie i wykonując ćwiczenia z pełną intensywnością i ryzykiem. Dziennikarz stwierdził, że jego zdaniem James mógł wystąpić w dzisiejszym spotkaniu, ale trener wolał powołać jego kosztem Isco. W każdym razie uraz zawodnika ma być minimalny i ma być on w pełni gotowy na sobotnie spotkanie z Granadą.
Warto przekazać, że Aguirre w kwestii Jamesa dodał, iż 28-latek ustalił ze swoim selekcjonerem Carlosem Queirozem, że w czasie zbliżającej się przerwy na reprezentacje pozostanie w Madrycie, bo chce w pełni skupić się na Realu i zbliżających się kluczowych jesiennych meczach zespołu.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze