Clement: Nie mamy nic do stracenia
Trener Club Brugge, Philippe Clement, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Poniżej przedstawiamy zapis wypowiedzi belgijskiego szkoleniowca.
Fot. własne
Mierzycie się z rywalem, z którym, oprócz Mignoleta, żaden piłkarz z pańskiego zespołu się wcześniej nie mierzył.
Pokładam wielką nadzieję w tym zespole, ale to fakt, że tylko Mignolet miał okazję grać na tym poziomie. To będzie interesujące, jak moi piłkarze zareagują na grę na tym najwyższym poziomie. Ale powtarzam, że pokładam w tej grupie wielkie nadzieje. Ogólnie na przestrzeni każdego sezonu w zdecydowanej większości spotkań jesteśmy faworytami, a teraz nie mamy nic do stracenia, a wygrać możemy wszystko. To będzie piękne doświadczenie.
Był pan zaskoczony meczem pomiędzy PSG a Realem Madryt?
Tak, byłem zaskoczony, bo wszyscy znamy i PSG, i Real Madryt. To dwa kluby, które zawsze walczą do końca. PSG było bardzo skuteczne. Zdobyli bramkę od razu przy pierwszej okazji, a później było im już łatwiej.
Co jest najważniejsze w tego typu meczach — przegotowanie fizyczne, mentalne, taktyka?
Trzeba to wszystko połączyć. Jesteśmy drużyną, która z reguły stawia na kreowanie gry, ale gdy naprzeciwko masz silniejszy zespół, to szukasz innych rozwiązań i możliwości. Nie oznacza to jednak, że zamierzamy postawić mur i tylko się bronić. Musimy jeszcze lepiej funkcjonować jako zespół i postarać się wykorzystać każdą okazję, aby zadać im cios.
Rozumie pan krytykę, jaka spada na Zidane'a?
Myślę, że tutaj bardzo szybko wyciąga się wnioski. Wielu ważnych zawodników odeszło, wielu przyszło, każdy szuka dla siebie miejsca. Na to potrzeba czasu. To drużyna o wielkich umiejętnościach i to wszystko może zatrybić w każdym momencie. Mam nadzieję, że to nie my będziemy tą ofiarą, która trafi na ten moment.
Ma pan plan, jak nawiązać walkę z Realem Madryt?
Wiemy, co należy robić w tego typu meczach. Jednak z takim rywalem możesz wszystko dokładnie rozplanować, a ostatecznie i tak będziesz potrzebował trochę szczęścia. Cokolwiek się nie wydarzy, chcę zobaczyć drużynę, która w żadnym momencie nie zwątpi. Drużynę, która uwierzy w swoje możliwości i będzie w nie wierzyła od pierwszej do ostatniej minuty. Tylko w ten sposób będziemy mieć jakiekolwiek szanse.
Spodziewa się pan bardziej cofniętego Realu Madryt, tak jak w ostatnich meczach?
Nie wiem. Nie sądzę, aby się zamknęli. Myślę, że pójdą przed siebie, aby zdobywać bramki. Ale oni ogólnie nie zamykają się we własnym polu karnym. Przynajmniej nie widziałem tego u nich w ostatnich meczach.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze