„Masz takie malutkie jaja!”

Końcówka pierwszej połowy. Vitolo fauluje Kroosa bez szans na zagranie piłki. Sergio Ramos od razu po przewinieniu zaczął krzyczeć do sędziego głównego i pokazywać mu uniesiony palec wskazujący, co narrator interpretuje jako naciski na pokazanie rywalom chociaż jednej kartki w tej części gry. Po chwili kapitan Realu odwrócił się do sędziego liniowego i wykrzyczał coś także w jego kierunku. Nie da się odczytać z ruchu warg, co konkretnie powiedział stoper, ale Diego Simeone był pewny, że padło tam, w dosłownym tłumaczeniu, stwierdzenie: „K***a, która cię urodziła”. Jeśli tak się stało, należy to interpretować jako obrażenie sędziego.

Od tego momentu rozpoczął się kilkuminutowy show trenera Atleti. Liniowy na początku śmieje się ze skaczącego wokół niego Argentyńczyka, ale po chwili hamuje go ręką i mówi: „Ostrożnie”. Szkoleniowiec wykrzykuje do czwartego arbitra, który do niego podszedł: „Powiedział mu «K***a, która cię urodziła». «K***a, która cię urodziła»!”. „Obsrałeś się, no obsrałeś się”, krzyczy Simeone do liniowego, który akurat przebiega przed nimi.

Nikt nie mógł uspokoić Simeone, a jego współpracownicy jeszcze dodatkowo go podkręcali. Trener od przygotowania fizycznego Ortega także cały czas wykrzykiwał do czwartego arbitra: „K***a, która cię urodziła”. Kiedy Argentyńczyk w końcu przestał wykrzykiwać rzekomą frazę Ramosa, zaczął machać w górze palcem, wykonując gest w stylu „Nie, tak nie może być”.

Po tej części spektaklu Simeone zwrócił się do czwartego arbitra z gestem z powyższego ujęcia i słowami: „No nie, masz takie malutkie jaja! Takie malutkie jaja!”. Argentyńczyk wrócił na chwilę do meczu, by przekazać nowe instrukcje graczom, ale po kilku gestach znowu zwrócił się do arbitra: „W twarz mówi «K***a, która cię urodziła»”. W czasie przerwy w grze sędzia główny González González w końcu reaguje i podbiega do trenera Atleti, każąc mu się uspokoić. Ten wykonuje wobec niego przepraszający gest i wycofuje się do ławki.

Gdy jednak kończy się pierwsza połowa, a asystent sędziego przebiega przed nim, ten krzyczy do niego: „Jak można dawać tak się ku**ić? Jak można dawać tak się ku**ić? Mówi ci «K***a, która cię urodziła»”. Show kontynuuje także wobec obserwującego zejście piłkarzy czwartego arbitra: „«K***a, która cię urodziła»! Jak można dawać tak się ku**ić? Jak można dawać tak się ku**ić?”. Wtedy na scenie pojawia się Ramos, który schodzi na przerwę.

Jego dojście do szkoleniowca próbuje zablokować delegat Atleti, ale widząc szeroki uśmiech stopera, odsuwa się i sam się śmieje. Simeone poklpeuje się wzajemnie z Ramosem i mówi mu: „No muszę mu to powiedzieć! A ty pod prysznic!”. Następnie do Argentyńczyka podchodzi Casemiro, któremu ten mówi: „No prosto w pier**loną twarz!”. Pomocnik Realu śmieje się, zbija z nim piątkę i mówi mu coś przy zasłoniętych ustach, odprowadzając go do tunelu, co wywołuje śmiech samego Simeone.

Całą scenę zamyka Diego Costa, który przy linii czeka na sędziów i mówi Gonzálezowi Gonzálezowi: „Jego nie wyrzucisz, nie? Mnie przywalili 8 meczów za połowę tego [wiosną w meczu na Camp Nou]”. Arbiter odesłał palcem napastnika do tunelu. „Biedny Costa, jego zawsze przyłapią”, takim stwierdzeniem narrator kończy filmik telewizji Gol z derbowego show Simeone.