Hazard: Czuję się gotowy na 100% i to ja muszę pokazać, że mogę być najlepszy na świecie
Eden Hazard pojawił się dzisiaj na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z Clubem Brugge. Przedstawiamy zapis tego spotkania zawodnika Realu Madryt z dziennikarzami w Valdebebas. Warto dodać, że Belg praktycznie nie potrzebował tłumaczenia pytań po hiszpańsku, chociaż z jednym małym wyjątkiem odpowiadał na nie jedynie po francusku.
Fot. RealMadridTV
[RMTV] Jak wyobrażasz sobie swój pierwszy mecz Ligi Mistrzów w barwach Realu na Santiago Bernabéu?
Wyobrażam sobie wiele goli i wielkie zwycięstwo, takie mam nadzieje. Nie będzie łatwo, to będzie ciężkie starcie, ale po porażce w Paryżu musimy jutro wygrać. Damy z siebie wszystko, by zdobyć te 3 punkty.
[SER] Jak się czujesz? Jak wyglądają twoje pierwsze miesiące w Madrycie? Czy dociera do ciebie krytyka na temat tego, że nie wyglądasz jak ty? Wciąż masz problemy fizyczne? Rozmawiałeś na ten temat z Zidane'em?
Szczerze, czuję się dobrze. To prawda, że ludzie wiele ode mnie oczekują i ja sam wiele od siebie oczekuję. Mogę radzić sobie lepiej na treningach i w meczach. W piłce zawsze będzie krytyka, to jest normalne. Ja jestem najbardziej krytyczny wobec siebie, ale przy codziennej pracy osiągnięmy w tym sezonie wielkie rzeczy, bo mamy świetną kadrę. Obecnie nie wszystko jest perfekcyjne, ale jesteśmy pierwsi w lidze. W Lidze Mistrzów przegraliśmy w Paryżu i musimy wygrać jutro. Ja osobiście miałem opóźnienie przez kontuzję, ale jestem już gotowy na 100% i oczekuję od siebie maksimum w najbliższych spotkaniach.
[Chiringuito] Madridismo wiele od ciebie oczekuje, jesteś gwiazdą tego zespołu. Boli cię, gdy mówi się, że jesteś bez formy?
Nie. Wiem, że ludzie wiele ode mnie oczekują i to ja muszę pokazać swój poziom na murawie. Ludzie widzieli, co robiłem we Francji, Belgii czy Chelsea i teraz muszę to pokazać tutaj, a nawet się poprawić, by kibice Realu byli ze mnie dumni.
[COPE] Ile brakuje ci do uzyskania maksymalnego poziomu? W czym musisz się poprawić? W jakim procencie czujesz się sobą?
Czuję się gotowy na 100%. Jak mówię, całkowicie wróciłem po kontuzji i brakuje mi po prostu strzelenia gola czy bycia decydującym. Tego oczekują ode mnie ludzie. Kiedy zacznę strzelać i zaliczę serię dobrych meczów, wszystko stanie się prostsze. Brakuje mi po prostu gola czy asysty, by wrócić.
[dziennikarz z Belgii] Nie widzimy ciebie przechodzącego rywali i wykonującego widowiskowe akcje. Brakuje ci pewności siebie? Czy może formy fizycznej po kontuzji?
Nie chodzi o brak pewności siebie. Nawet trener powiedział mi, żebym ryzykował więcej i doprowadzał do akcji, które potrafię robić. To ja muszę dać z siebie 100% na boisku. Nie ma co też mówić o kontuzji, bo czuję się już gotowy na 100% i jestem całkowicie wyleczony. Muszę być sobą, to ja muszę zrobić krok do przodu i zacząć robić różnicę. Gdy zacznę to robić, będę coraz ważniejszy i będzie szło mi coraz lepiej. Futbol to na końcu temat pewności siebie.
[ESPN] Czy masz jakiś specjalny plan treningowy, by dojść do odpowiedniej formy fizycznej?
Nie. Jak mówię, czuję się już dobrze, czuję się już mocny pod względem fizycznym. Nie miałem specjalnego planu. Ja muszę dawać z siebie maksimum i wszystko będzie szło dobrze.
[dziennikarz z Belgii] Drugi raz w karierze wystąpisz przeciwko belgijskiej ekipie. Co wiesz o Club Brugge?
Wiemy o tej ekipie wiele rzeczy. To świetna drużyna, są pierwsi w lidze i wykonują w tym sezonie wielką pracę. Mają jakościowych graczy. Wystarczy powiedzieć, że mają Mignoleta. To już wielki odnośnik dla tego, że mają świetny skład. Będę próbować tu wygrać. To nie będzie łatwy mecz tylko dlatego, że przyjeżdża ekipa z Belgii. Musimy skupić się jednak na sobie i pokazać swoje. Jeśli będziemy sobą, myślę, że wygramy, ale trzeba pokazać swoje na boisku.
[Esporte Interativo] W Chelsea miałeś świetne stosunki i połączenie na boisku z Willianem. Tutaj grasz z wieloma Brazylijczykami, w tym niektórzy rywalizują z tobą o miejsce w składzie. Masz nadzieję na nawiązanie z nimi takie połączenia, jakie miałeś z Willianem?
Z Willianem grałem przez 6-7 lat. Teraz jestem tu dopiero kilka miesięcy, ale gdy gramy razem, czuję się dobrze. Czasami nawet czuję się jak Brazylijczyk, bo jestem dosyć technicznym piłkarzem [śmiech]. Na boisku i poza nim mamy dobre stosunki. Zawsze szukamy siebie na boisku i musimy razem dawać z siebie maksimum, by móc wygrywać.
[RTL/Le Parisien] Czy uważasz, że krytyka, jaka na ciebie spadła, jest sprawiedliwa? Jakie masz też stosunki z Zidane'em, który jest dla ciebie wielkim idolem z dzieciństwa?
Wszyscy zawodnicy uczą się, gdy ich trenerem jest Zidane. Gdy on przemawia, wszyscy wiele się uczymy. Wszyscy moi trenerzy pokazali mi dużo w czasie mojej kariery, chociaż to prawda, że teraz możemy rozmawiać po francusku i pewnie przez to rozmawiam z nim więcej niż z innymi. On bardzo mi pomaga. Co do krytyki, to jest normalne i nie wpływa na mnie. Nigdy za bardzo nie przykładałem do tego wagi. Ja sam dobrze wiem, kiedy pracuję dobrze i kiedy daję z siebie maksimum. Teraz miałem kontuzję, a wszyscy oczekują, że będę strzelać po 3 gole na mecz, ale trzeba trochę poczekać. Ja zachowuję cierpliwość i daję z siebie maksimum w trakcie treningów i meczów, jak robiłem to przez całą karierę. Muszę pokazywać swój poziom, a te gole przyjdą.
[RTVE] Jak oceniasz od środka zarządzanie sytuacją ze strony Zidane'a po porażce w Paryżu?
Po Paryżu wszyscy byliśmy rozczarowani, bo to był pierwszy mecz w Lidze Mistrzów. Mamy jednak wielką kadrę z ogromną jakością i trzeba było skupić się na kolejnym spotkaniu. Mamy doświadczonych zawodników i gdy przegrywamy, wiemy, że trzeba wrócić do pracy kolejnego dnia, by spróbować wygrać kolejne spotkanie. Od tamtego momentu nie przegraliśmy, a mieliśmy trudne starcia. Zidane pokazuje, że liczy na wszystkich i jeśli coś wygramy, to wszyscy razem.
[GolT] Na prezentacji powiedziałeś, że nie jesteś galáctico. Czy akceptujesz presję, jaką istnieje w Realu Madryt, nawet jeśli nie uznajesz siebie za galaktyczny transfer? Akceptujesz presję spadającą na gracza uznawanego za lidera takiej ekipy, który dodatkowo gra z historycznym numerem 7?
Powiedziałem na prezentacji, że jeszcze nie jestem galáctico i że muszę pokazać, iż mogę nim być. Wszyscy, którzy tu przychodzili, dawali z siebie maksimum dla Realu Madryt i ja muszę zrobić to samo. Dobrze znamy historię numeru 7 w tym klubie i to ja pierwszy muszę pokazać, że mogę być najlepszy na świecie. Muszę po prostu cieszyć się tym wszystkim i dawać z siebie wszystko nie tylko w meczach, ale także na treningach. Ja nie mam wobec siebie żadnych wątpliwości. Mocno wierzę w siebie i gdy złapię pełną pewność siebie na boisku, wszystko będzie szło dobrze.
[Castilla-LaMancha] Jak dopasowujesz się do systemu 4-3-3? Czy szkodzi ci przywiązanie do lewego skrzydła i konieczność także pracowania w obronie? Czy to ustawienie nie jest dla ciebie najlepsze? Jak się do niego dostosowujesz?
W Belgii czy Chelsea zawsze grałem na skrzydłach. Z Karimem i Bale'em możemy grać na każdej pozycji w ataku, bo trener daje nam dużą swobodę. Musimy wracać do obrony, ale z piłką mamy swobodę atakowania i to odpowiada mi w największym stopniu. Nie musisz być przywiązany do jednej pozycji. Możemy zmieniać się w trakcie meczu i to właśnie robimy.
[Onda Cero] Przyszedłeś do klubu, który historycznie jest związany z Ligą Mistrzów i który zawsze celuje w jej wygranie. Zidane powtarza, że u niego większą ekscytację wywołuje liga. Co ty bardziej chcesz wygrać: Ligę Mistrzów czy ligę?
Las dos. [śmiech] Gdy grasz dla Realu Madryt, musisz próbować wygrać absolutnie wszystko. Znamy historię tego klubu i jego związek z Ligą Mistrzów czy Pucharem Europy, ale gdy rozpoczynamy jakieś rozgrywki, chcemy je wygrać. Chcemy zdobyć ligę, Ligę Mistrzów, puchar. Gdy grasz dla Realu, liczy się tylko wygrywanie. Chcemy wygrywać. Dla kibiców, piłkarzy i trenerów tutaj każdy mecz jest ważny.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze