„Bale mówi perfekcyjnie po hiszpańsku”
Chris Coleman spotkał się z dziennikarzem portalu The Athletic, który postanowił stworzyć na jego temat reportaż. Przedstawiamy wypowiedzi byłego selekcjonera Walii z materiału Amerykanów na temat Garetha Bale'a.
Fot. Getty Images
– Widziałem, że John Toshack powiedział, iż Gareth Bale nie dał z siebie wystarczająco dużo dla publiki w Madrycie. Cóż, on nigdy tego nie robił. Nie taki jest jego charakter. Gdy on wraca do domu, gra w golfa, przebywa z rodziną, trzyma się w swoim małym otoczeniu. Pomyślałem po prostu, że to było niesprawiedliwe, gdy ludzie się go czepiali. Ma zrobić to, powinien robić to... Nie, bądź sobą! Jeśli nie jest szczęśliwy w głowie, nie będzie grać odpowiednio na boisku.
– Byłem z Garethem w Madrycie w restauracji i on mówi perfekcyjnie po hiszpańsku, zamawiając jedzenie czy witając się z ludźmi. Był bardzo uprzejmy, ale robił wszystko w swojej przestrzeni. On przemawia na boisku. To najbardziej utytułowany brytyjski gracz, który kiedykolwiek występował w zagranicznych ligach.
– W ośrodku reprezentacji stworzyliśmy w moich czasach ogromny pokój dla piłkarzy. Bilard, ping pong, rzutki, PlayStation, wirtualny golf... Atmosfera była tam wspaniała, a Gareth był zawsze w środku między chłopakami. Tam nie musi patrzeć przez ramię, nikt nie robi mu ukradkiem zdjęcia. Gareth to dosyć nieśmiała osoba. Nie jest taki tylko na murawie.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze