Gorzki debiut Viníciusa
Porażka Brazylii z Peru, błąd Militão
Reprezentacja Brazylii udała się na zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych, gdzie rozegrała drugi mecz towarzyski w tym kraju. Tym razem naprzeciwko ekipy Tite stanęło Peru i dość niespodziewanie wygrało 1:0 po golu w końcówce spotkania. Wreszcie debiut w drużynie Canarinhos zanotował Vinícius Júnior.
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Brazylii, jednak ci, którzy nie przespali nocy i zdecydowali się na oglądanie tego spotkania, mogli być rozczarowani. Tylko dwa celne strzały, sporo fauli, głównie ze strony Peru i niewiele akcji podbramkowych. Od pierwszej minuty wystąpili Éder Militão i Casemiro. Ten ostatni pełnił nawet rolę kapitana. Przed przerwą nie oglądaliśmy wielu świetnych okazji. W drugiej połowie nie było wiele lepiej, choć w końcu przyszło więcej celnych strzałów i gol.
Casemiro próbował między innymi strzału niemal z koła środkowego z rzutu wolnego, ale jego potężne uderzenie przeleciało nad poprzeczką. Wreszcie w 74. minucie wszedł Vinícius. Po wejściu na boisko miał kilka okazji, by błysnąć, ale trudno powiedzieć, by je wykorzystał. Przede wszystkim nie wyszedł mu strzał z woleja po dośrodkowaniu z prawej strony. Podsumowanie jego występu możecie znaleźć tutaj.
Wreszcie w 85. minucie, gdy na boisku nie było już Casemiro, Peru zdobyło bramkę na 1:0. Yoshimar Yotún dośrodkował z rzutu wolnego, a Luis Abram wygrał pojedynek z Militão i skierował piłkę do siatki. Obrońca Realu Madryt na pewno mógł i powinien był zachować się lepiej. Teraz trójka madridistas wraca do Hiszpanii, gdzie już za trzy dni będzie mogła wystąpić w meczu z Levante, jeśli tylko sztab szkoleniowy uzna, że wszyscy są gotowi do gry po długiej podróży z Los Angeles.
Brazylia – Peru 0:1 (0:0)
0:1 Abram 85' (asysta: Yotún)
Brazylia: Ederson; Fágner, Marquinhos, Militão, Alex Sandro; Allan, Casemiro (64' Fabinho), Coutinho (84' Bruno Henrique); Richarlison (74' Vinícius), Firmino (63' Neymar), Neres (64' Paquetá).
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze