Dzisiejsze okładki
Co na pierwszych stronach?
Transfer Neymara i problemy Barcelony to główne tematy na środowych okładkach najważniejszych dzienników sportowych w Hiszpanii.
„Neymar wkracza w «strefę Florentino»” – Real czeka na ruch se strony Barcelony, ponieważ wierzy, że PSG da mu szansę na złożenie kontroferty. Kluczowe mają być tutaj dobre relacje z francuskim klubem. Dwóch prezesów, emir Kataru, Al-Khelaïfi i ojciec piłkarza rozgrywają partię pokera, w której nikt nie ufa nikomu.
Dembélé wystawia Barcelonę na próbę cierpliwości. Francuz zignorował badania medyczne, a teraz będzie pauzował przez pięć tygodni. Fernando Alonso mówi, że zawsze poszukuje nowych wyzywań.
„Barça cierpi” – kontuzja Dembélé, razem z tymi Messiego i Suáreza, pogarsza nieudany start sezonu. Barcelona walczy o Neymara, podczas gdy ofensywa się rozpada i kadra jest jeszcze do skonkretyzowania.
Kontuzja Brahima jest ósmą, jakiej doznali tego lata piłkarze Realu. Hiszpan nabawił się urazu pięć dni po tym, jak w pełni pozbył się poprzednich dolegliwości. João Félix rozwiewa wątpliwości i normalnie trenuje. Alonso i Toyota przygotowują się do Dakaru w Namibii.
„Dwuletnie wypożyczenie” – Barcelona przedstawia PSG taką ofertę z obowiązkowym wykupieniem piłkarza po tym okresie. Przez dwa sezony paryski klub otrzymywałby pieniądze w ratach za Brazylijczyka.
Dembélé z siódmą kontuzją w ciągu dwóch lat, ale jego agent zapewnia, że Francuz zostanie na Camp Nou na tysiąc procent. Marc Roca znalazł się na celowniku Realu. James kandydatem do zastąpienia Modricia. Alonso przygotowuje się do Dakaru w Republice Południowej Afryki.
„160 milionów euro” – Barça ustanawia limit za Neymara. Blaugrana zgadza się na obowiązkowe wykupienie Brazylijczyka, jeśli będzie mogła zrobić to w ratach. PSG odrzuca możliwość samego wypożyczenia i domaga się zabezpieczeń zobowiązań, czekając na ofertę ze strony Realu.
Dembélé na świeczniku przez kolejną kontuzję. Pomimo dolegliwości, które odczuwał w niedzielę, zignorował badania i udał się na wycieczkę. Messi ćwiczy już z piłką i przyspiesza, aby zdążyć na Betis.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze