Marcelo – zaufany człowiek Zidane'a
Brazylijczyk chce wrócić na swój najwyższy poziom
Poprzedni sezon Marcelo rozpoczął od czterech ligowych kolejek z rzędu w pierwszym składzie. Od tamtej pory brazylijski obrońca nie zanotował już takiej passy aż do 34. kolejki La Ligi i powrotu Zinédine'a Zidane'a. Urazy oraz drastyczny spadek formy doprowadziły do tego, że Santiago Solari wolał stawiać na Sergio Reguilóna, a drugi kapitan Królewskich praktycznie z dnia na dzień stracił status nietykalnego zawodnika pierwszego składu. Zizou jednak od samego początku postawił sprawę jasno: „Marcelo dokonał niesamowitych rzeczy w tym klubie. Uwielbiam go jako piłkarza”.
Brazylijczyk postanowił odpowiedzieć na zaufanie swojego trenera i całe wakacje poświęcił na ciężką pracę, aby okres przygotowawczy rozpocząć w jak najlepszej formie. W tym czasie klub opuścił Reguilón, ale jednocześnie sprowadzony został Ferland Mendy. Francuz jednak dosyć szybko nabawił się urazu, co doprowadziło do tego, że w zakończonej już pretemporadzie spośród wszystkich zawodników Realu Madryt to właśnie Marcelo rozegrał najwięcej minut – 470.
Wierny żołnierz
Już w ten weekend Real Madryt oficjalnie rozpocznie sezon 2019/20, a Marcelo ponownie może się czuć właścicielem lewej flanki. I to mimo faktu, że w ostatnich miesiącach dużo mówiło się o tym, że Brazylijczyk może się przenieść do Włoch. Jednak powrót Zidane'a przekreślił jakiekolwiek szanse na opuszczenie stolicy Hiszpanii. Sam zawodnik również wielokrotnie podkreślał, że dla francuskiego szkoleniowca jest gotowy zrobić wszystko.
Drugi kapitan Królewskich ma w tym momencie na koncie 486 rozegranych meczów w białej koszulce Realu Madryt i jego celem na najbliższe tygodnie jest dobicie do granicy 500. Pod tym względem chce również pobić wynik swojego wielkiego idola i rodaka, Roberto Carlosa. W tym momencie Marcelo do jego wyniku brakuje już tylko 41 spotkań. U Zidane'a na brak szans na pewno nie będzie mógł narzekać.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze