Advertisement
Menu
/ marca.com, as.com

MARCA: Valverde na dniach otrzyma hiszpański paszport

Królewskim rozwiąże się wtedy jeden z problemów

Fede Valverde ma w najbliższych dniach złożyć przysięgę na hiszpańską konstytucję i otrzymać hiszpańskie obywatelstwo, informuje MARCA. Klub twierdzi, że wszystko zostanie załatwione przed startem La Ligi, co otworzy w kadrze pierwszego zespołu miejsce dla gracza spoza Unii Europejskiej.

Obecnie do trzech takich slotów w zespole kandyduje aż pięciu zawodników: oprócz Urugwajczyka są to Éder Militão, Vinícius Júnior, Rodrygo Goes oraz Takefusa Kubo. W praktyce te trzy miejsca zajmują trzej pierwsi gracze, co blokuje występy w pierwszej drużynie w rozgrywkach krajowych Rodrygo i Kubo. Gdy Valverde w końcu dostanie swój hiszpański paszport, jego miejsce w teorii ma przejąć Rodrygo. Jeśli chodzi o Kubo, pomimo wielkiego wrażenia, jakie robi Japończyk, do sezonu podejdzie on ze statusem gracza trenującego z pierwszą ekipą, ale domyślnie grającego w Castilli.

Przy tym należy podkreślić, że Vinícius i Rodrygo są zarejestrowani w Castilli, a Kubo w Juvenilu A. Oznacza to, że na co dzień nie zajmują miejsca dla gracza spoza Unii Europejskiej w drużynie Zidane'a, a przepisy mówią o tym, że pierwsza ekipa może dobierać piłkarzy z ekip ze szkółki i jeśli chodzi o zawodników spoza Wspólnoty, może robić to w ramach obowiązującego limitu. Na razie więc przy Valverde i Militão, którzy są na stałe zarejestrowani w pierwszym zespole, takie miejsce jest jedno i domyślnie należy ono do Viníciusa. Jednak po otrzymaniu paszportu przez Urugwajczyka ekipa będzie miała dwa takie sloty i w każdym krajowym meczu będzie mogła wpisać do kadry meczowej dwóch graczy z trójki Vinícius, Rodrygo i Kubo.

Przy tym warto wyjaśnić temat z niedzielnej okładki Mundo Deportivo. Katalończycy na swojej pierwszej stronie ogłosili, że Real Madryt ma aż sześciu graczy spoza Unii Europejskiej, co wzbudziło małe zamieszanie i pytania o zapomnianego przez wszystkich zawodnika. Okazało się, że dziennik liczy jako gracza pierwszego zespołu także Lucasa Silvę, który na co dzień nie pracuje z ekipą i który próbuje dopiąć swoje kolejne wypożyczenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!