Laporta: Real zadowala się samą wygraną, my nie
Fragmenty wywiadu z byłym prezesem <i>Barçy</i>
Joan Laporta udzielił wywiadu madryckiemu dziennikowi ABC. Były prezes Barcelony mocno skrytykował w nim działania obecnego zarządu Blaugrany, ale porównał też style prowadzenia klubów z Realem Madryt. Przedstawiamy najważniejsze fragmenty rozmowy z Hiszpanem.
[…]
Liga Europejska.
Ligę Europejską sabotują ci sami, którzy próbują ją stworzyć, poprzez wynoszenie informacji ze swoich spotkań z UEFA, by zyskać na znaczeniu jak klub szukający sojuszników. Poziom wewnętrznej zdrady jest tak wysoki, że wątpię, iż to się ziści. Do tego to mi się nie podoba, to elitaryzm.
Ale zasługujemy na wielki spektakl w każdy weekend.
Magia starć Barça – Real polega na tym, że nie rozgrywa się ich codziennie, bo wtedy by się znudziły. Do tego wielkość futbolu polega na tym, że Leicester może wygrać Premier League. To wywyższa futbol. Futbol to biznes, ale także emocje. To najpopularniejszy sport i ten, w który możesz zagrać z przyjaciółmi najmniejszym kosztem finansowym. To pokonywanie własnych granic, to ta wielkość upadania i powstawania. Liga Europejska w stylu NBA oddaliłaby od tego wszystkiego. Otwarte ligi są bardziej demokratyczne.
Jeśli pan wróci, od czego pan zacznie?
Najpierw od piłkarzy. Od pierwszej drużyny i La Masíi. Potem od praw telewizyjnych. Można negocjować w tym temacie lepiej. W Premier League zarabiający najmniej dostaje więcej niż Barça i Real.
[…]
Co pan sądzi o Zidanie?
Oni mają model wchodzenia na rynek, by kupować i stawiania tylko na Ligę Mistrzów. Inne rozgrywki się dla nich nie liczą. To nie jest mój model, ale im dał niepodważalne sukcesy.
Dlaczego im to wychodzi, a Barcelonie nie?
Działa to u nich lepiej, bo chociaż wiele się od nich wymaga, to oni zadowalają się samą wygraną. My do tego chcemy być najlepsi, robić to pięknie, tworzyć wielkość, pisać historię.
Pan powiedział, że gdyby na świecie został jeden trener i byłby nim Mourinho, to Barcelona grałaby bez trenera.
Mourinho to wielki profesjonalista, ale nie jest tym, czego ja potrzebuję. Zdecydowałem się zaufać Pepowi, bo uważam, że w życiu trzeba być odważnym, a jeśli masz się pomylić, to popełniaj błędy na podstawie swoich decyzji, a nie wyborów innych. Lubię też z zaskoczenia wykreować nadzieję.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze