Real próbował pozyskać João Félixa w ostatniej chwili

João Félix zostanie niebawem nowym zawodnikiem Atlético Madryt, które zapłaci za niego 120 milionów euro, czyli klauzulę, jaka została zapisana w jego kontrakcie z Benficą. O młodego Portugalczyka biło się pół Europy i najlepsze kluby na Starym Kontynencie, ale ten zdecydował się wybrać ostatecznie Atleti.

Wiele mówiło się o zainteresowaniu Manchesteru City, który również był gotów wydać na niego 120 milionów euro. Pep Gaurdiola robił wszystko, co w jego mocy, aby przekonać Jorge Mendesa i samego graczy do gry na Etihad. O João Félix zabiegali również Królewscy, ponieważ 19-latek wpisywał się w transferową filozofię klubu, jaką jest pozyskiwanie młodych talentów.

Florentino Pérez i jego ludzie próbowali namówić Portugalczyka do gry w barwach Los Blancos i w ostatniej chwili zaproponowali za niego 130 milionów euro. Oferta zakładała 80 milionów płatnych z góry i 50 zapisanych w różnych zmiennych. Piłkarz i jego otoczenie odrzucili jednak tę propozycję, ponieważ już wcześniej dali słowo Atlético.

Nie była to oczywiście pierwsza propozycja ze strony Realu Madryt. Królewscy już wcześniej chcieli zapłacić za niego 80 milionów euro, ale Benfica była gotowa sprzedać go jedynie za klauzulę. Ostateczna propozycja Los Blancos przekraczała wyznaczoną kwotę, ale porozumienie między Portugalczykiem a Atlético było już zawarte.

Atleti nie ogłosiło jeszcze oficjalnie jego transferu, ale może zrobić to w każdej chwili, ponieważ do załatwienia zostały już tylko kwestie formalne. Komunikatu ze strony madrytczyków można spodziewać się dzisiaj lub jutro.