Zidane: Najważniejsze, że nowi będą z nami od pierwszego dnia

Zinédine Zidane udzielił kilku wypowiedzi mediom International Champions Cup, w trakcie którego Królewscy zmierzą się w lipcu z Bayernem, Arsenalem i Atlético Madryt. To pierwsze takie słowa Francuza na temat nowego sezonu, letnich przygotowań i już przeprowadzonych transferów.

– To nowy sezon, ważny sezon, bo wracamy z nadziejami i ekscytacją dotyczącą szansy na ponowne triumfowanie. Dla nas [trenerów] nie ma wakacji. Będziemy latem pracować i rozegranie dobrego sezonu jest dla nas czymś bardzo ważnym.

– Ogłoszone transfery? Nie tylko fani się nimi ekscytują. Ja też jestem bardzo zadowolony, bo to dla nas bardzo interesujące wzmocnienia. Czy odegrają wielką rolę od początku? Oczywiście, jasne! Taki jest nasz plan i tego właśnie chcemy. Dlatego już kupiliśmy zawodników, żeby byli gotowi do pracy i gry z nami od początku. Jak dobrze wiecie, przygotowania do sezonu są dla piłkarza bardzo ważne. Najważniejsze, że nowi będą z nami od pierwszego dnia. Wszyscy musieli rozegrać mecze w reprezentacjach, ale dostaną około miesiąca wolnego i następnie stawią się u nas. Później dołączą jedynie zawodnicy występujący na Copa América.

– Cóż, będziemy mieć w trakcie przygotowań różnego typu zawodników – nowe nabytki, zawodników już będących dłuższy czas w ekipie i młodych graczy, którzy mogą nas wesprzeć i dodać wiele w trakcie przygotowań. To jest dla nas bardzo ważne.

– Sparingi? Przygotowanie jest kluczowe, by dobrze zagrać z naszymi rywalami, bo wszyscy będą inni: zmierzymy się z angielskim zespołem, hiszpańskim i niemieckim. Organizatorzy wykonują wielką pracę przy doborze ekip, a dla nas ważne jest, by mierzyć się z najlepszymi. Niemcy grają fizycznie, Anglicy także, a Hiszpanie mają już inny styl. U naszych tegorocznych rywali jest po trochę wszystkiego i dla nas ważne jest, by zagrać przeciwko różnym europejskim klubom.

– Derby Madrytu w Nowym Jorku? To fajne spotkanie dla fanów, szczególnie z powodu miejsca jego rozegrania. Dla klubów to też ważny mecz, bo chcemy zaprezentować z dobrej strony cały Madryt. Postaramy się rozegrać wielki mecz i pokazać, jak dobrzy jesteśmy.

– Myślę, że trudniej jest mierzyć się z Simeone teraz, bo jako zawodnik był jednym z jedenastu występujących na boisku, dokładnie jak ja. Teraz jest na czele ekipy i naprawdę ciężko pracuje. To trener z wielkim charakterem, zawsze robi rzeczy na swój sposób i dlatego ciężej jest mierzyć się z nim jako szkoleniowcem. Mam do niego ogromny szacunek jak do wszystkich trenerów. On pracuje w tym zawodzie od dawna i świetnie współpracuje ze swoim sztabem. Ma dobrą drużynę, jest częścią wielkiego klubu, wykonuje świetną robotę i dlatego bardzo go szanuję.