Mbappé latem 2020 roku

„Co roku jeden galáctico”. Sam Florentino Pérez ujawnił swój plan na rekonstrukcję nowego projektu, gdy rozmawiał z grupką dziennikarzy podczas prezentacji Edena Hazarda. Transfer Belga jest dopiero preludium do tego, co ma nadejść. Ma to być trzeci projekt prezesa, który będzie opierał się na pozyskiwaniu największych piłkarzy. Kolejnym z nich nie będzie jednak Neymar, lecz Kylian Mbappé, który ma trafić do Madrytu za rok.

Atakujący PSG, razem z Pogbą i Hazardem, ma tworzyć szkielet zespołu, który ponownie ruszy na podbój Europy. Głównym celem Królewskich jest teraz to, by młody Francuz nie przedłużał kontraktu z obecnym klubem, a wówczas transakcję uda przeprowadzić się bez większych problemów, tym bardziej że Mbappé ma świadomość tego, iż trafi w końcu do stolicy Hiszpanii.

Właśnie taki jest plan Florentino. Główną zasadą prezesa jest to, by nie robić sobie wrogów wśród królewskiej rodziny z Kataru, która rządzi w PSG. Pérez zdaje sobie sprawę, jakie niesie to zagrożenia, nie tylko dla Realu Madryt, ale także dla jego prywatnych interesów. Florentino przekonał się na własne oczy, jak kończą się zatargi z Paris Saint-Germain, gdy FC Barcelona próbowała wyciągnąć Verrattiego z Paryża. Wszystko skończyło się tym, że Katalończycy stracili Neymara, a Włoch pozostał we Francji.

Real Madryt liczy na to, że kolejnego lata PSG nie będzie robiło problemów swojej obecnej gwieździe. Do tego czasu Mbappé będzie miał już za sobą trzy sezony gry w paryskich barwach. Zagadką pozostaje to, co wydarzy się w trakcie tego sezonu, ale trzeba pamiętać, że w dwóch ostatnich PSG ani razu nie dotarło choćby do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów. Najpierw zostało wyeliminowane przez Królewskich, a kilka miesięcy temu przez Manchester United.

Mbappé zaczął wysyłać już pierwsze sygnały, że chciałby nosić na swoich barkach większą odpowiedzialność i niekoniecznie musi robić to w Paryżu. Królewscy wierzą w to, że Francuz wciąż będzie dawał do zrozumienia, iż chce zmienić klub, co zmusi PSG do jego sprzedaży. Mocnym argumentem 20-latka jest też to, że w lidze francuskiej trudno będzie mu o spełnienie swojego marzenia, jakim jest sięgnięcie po Złotą Piłkę.

Kontrakt Mbappé z PSG wygasa dopiero w 2023 roku. Według najnowszych doniesień Francuz może liczyć na zarobki w wysokości 12 milionów euro netto za sezon. PSG na pewno będzie kusiło go teraz znacznie wyższą pensją, gdy Królewscy gotowi są płacić mu 15 milionów rocznie. Latem 2020 roku Mbappé będzie miał 21 lat i wciąż całe piłkarskie życie przed sobą. Już w 2016 roku Real oferował za niego 180 milionów euro, ale wówczas paryżanie zaproponowali mu dwukrotnie wyższe zarobki od tych, na jakie mógł liczyć w Madrycie. Teraz sytuacja jest jednak inna.