Hazard: Ta koszulka wiele dla mnie znaczy

Po oficjalnej prezentacji w roli nowego piłkarza Realu Madryt Eden Hazard udzielił pierwszego wywiadu dla klubowej telewizji. Poniżej zamieszczamy pełny jego zapis.

Jak wyglądał twój pierwszy dzień w roli madridisty?
To niczym sen. Wyjście na Bernabéu, zobaczenie tylu kibiców, rozmawianie z nimi...

Co czułeś w momencie, w którym Bernabéu skandowało twoje nazwisko?
To niesamowite uczucie. Ta koszulka wiele dla mnie znaczy. Real Madryt to najlepszy klub na świecie. Wyjście na murawę i zobaczenie tylu kibiców to cudowne uczucie. Nie mogę się już doczekać powrotu w następnym miesiącu i gry dla tego klubu.

To robi wrażenie?
Czułem się jak dzieciak, gdy widziałem tych wszystkich ludzi, którzy przyszli na stadion tylko po to, aby mnie zobaczyć. Na początku byłem trochę podenerwowany, ale to normalne. Myślę, że dobrze sobie poradziłem.

Od kiedy marzyłeś o grze w Realu Madryt?
Od pierwszego dnia, gdy zacząłem kopać piłkę na podwórku mając cztery czy pięć lat. Podczas mojej kariery przechodziłem przez różne zespoły, ale teraz w wieku 28 lat mogę w końcu zacząć grać w tym wielkim klubie. Trudno jest mi opisać to, co czuję. Jestem bardzo szczęśliwy.

O jakim triumfie w barwach Realu Madryt marzysz najbardziej?
Gdy grasz w tym klubie, to chcesz wygrywać trofea. Chcesz wygrywać wszystko – dla samego siebie, dla drużyny, dla kibiców i dla wszystkich. Praktycznie każdy sezon kończony jest z jakimś trofeum. Pierwsze co robisz, gdy wstajesz z łóżka, to myślisz o tym, że grasz w Realu Madryt i po prostu musisz wygrać jakieś rozgrywki. Jeśli będziemy grać jak drużyna, z pasją i z poświęceniem, to na pewno to wszystko osiągniemy.

Jakie masz wspomnienia z dzieciństwa związane z Realem Madryt?
Moje pierwsze wspomnienie to ten wolej Zidane'a w finale z Bayerem Leverkusen.

Co w futbolu cieszy cię najbardziej?
Uwielbiam być na murawie i widzieć, że kibice są zadowoleni. Gdy gram, zawsze staram się dawać z siebie wszystko. Myślę, że futbol to radość. Chcę się bawić grą i myślę, że to mi się udaje. Robiłem to i w Chelsea, i w Lille, i w reprezentacji. Teraz chcę to kontynuować w Realu Madryt.

Co czujesz, mając u boku te trzynaście Pucharów Europy zdobytych przez Real Madryt?
Z Chelsea dochodziłem do półfinału, ale nie miałem jeszcze okazji wygrać Ligi Mistrzów. Teraz mogę pooglądać te puchary z bliska. Nigdy nie wygrałem i myślę, że pora to zmienić. Chcę wygrać Ligę Mistrzów.

Jakie znaczenie ma dla ciebie Zidane?
Zainteresowałem się futbolem dzięki niemu. Mieszkałem w Belgii, ale to przez niego zawsze kibicowałem Francji. Teraz będziemy mogli pracować razem. Jest to dla mnie coś szczególnego. Nie mogę się już doczekać okresu przygotowawczego.

Co ci mówił Courtois o Realu Madryt?
Same pozytywy. Mam wielkie szczęście, bo to mój przyjaciel i teraz będziemy mogli grać razem w Realu Madryt. Długo ze sobą rozmawialiśmy w poprzednim tygodniu na zgrupowaniu kadry. Jestem szczęśliwy, że ponownie mogę dzielić z nim szatnię.

Przesłanie dla madridismo?
Witam wszystkich. Przede wszystkim chciałbym wam bardzo podziękować za przywitanie. Byliście fenomenalni i chcę was widzieć wszystkich na Bernabéu na pierwszym meczu La Ligi.