Vallejo: Nie myślę o odejściu

Jesús Vallejo przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii U-21 w Las Rozas, gdzie przygotowuje się do mistrzostw Europy. Defensor Realu Madryt udzielił wywiadu w programie El Larguero w radiu SER, gdzie mówił przede wszystkim o swojej sytuacji w drużynie. Przedstawiamy wypowiedzi 22-latka.

– Czy chciałbym mieć takie zaufanie w klubie, jakie mam w reprezentacji? Cóż, każdy zawsze chce grać jak najwięcej i jak najbardziej pomagać. Myślę, że najważniejsze jest to, by zawsze być do dyspozycji i być przygotowanym, by wykonać pracę zespołową. Na końcu wszyscy jesteśmy ważni, sezon jest długi i zawsze znajdą się momenty dla każdego, tak jak w tym roku.

– Gra w ostatnim etapie sezonu pomogła mi załapać się do kadry? Czuję się fenomenalnie, od lutego pracuję na pełnych obrotach z drużyną i myślę, że dzięki tym spotkaniom w końcówce sezonu przystępuję do zgrupowania kadry z dużo lepszym rytmem meczowym, co zawsze jest dobre. Kiedy nie masz rytmu, to początek zawsze cię trochę kosztuje, ale kiedy już go złapiesz, to jesteś bardziej przygotowany. Myślę, że ostatnie mecze mi posłużyły i teraz czuję się świetnie. Mamy przed sobą ważny cel, którym jest nie tylko Euro, ale też awans na Olimpiadę. Dla mnie, jako sportowca, to olbrzymia nadzieja.

– Czy zostaję w Realu Madryt? Zawsze mówiłem, że chcę zostać i jestem bardzo zadowolony, zarówno z kolegów, jak i z trenera i kibiców. Staram się dawać z siebie wszystko, robić postępy, ale też jestem świadomy, że na mojej pozycji jest wielu świetnych zawodników. Zawsze powtarzałem, że wiele się od nich uczę, nie tylko w trakcie spotkań. Samo trenowanie z nimi, bycie u ich boku i fakt, że mogę na nich liczyć, to dla mnie zaszczyt.

– Czy myślałem o odejściu na wypożyczenie, by grać więcej? Mówiąc szczerze, to nie, nie planowałem tego. Nasz sezon jeszcze się nie zakończył. Jasne, że są zawodnicy zarówno z naszej drużyny, jak i z innych, którzy są na wakacjach i być może myślą już o kolejnym sezonie, ale my mamy ważne zadanie z reprezentacją. Chcemy rozegrać dobry turniej na Euro, co może wzmocnić każdego z nas indywidualnie. Taki jest mój cel na kadrę i Real Madryt.

– Czy rozmawiałem z Zidane'em? Mister był zadowolony z mojej pracy, zarówno na treningach, jak i w meczach. Po jego przyjściu miałem też więcej okazji do gry z powodu kontuzji kolegów. Powiedział mi, żebym dalej robił swoje i rozegrał dobre Euro.

– Transfer Jovicia? Cóż, nie miałem tego szczęścia, by grać z Joviciem w Eintrachcie, bo kiedy on przychodził z Benfiki, to ja odchodziłem do Realu. Ale cóż, wszyscy opowiadają mi o nim w samych superlatywach. Widziałem kilka spotkań w jego wykonaniu, to urodzony goleador, z pewnością wiele nam da.

– Hazard? Póki transfer nie jest jeszcze oficjalny, to nie mogę nic powiedzieć. Wolę poczekać, tak jak w przypadku Jovicia, aż wszystko będzie oficjalnie potwierdzone. Nie mogę ci powiedzieć niczego o zawodnikach, których nie ma, poza tym, że z pewnością to piłkarze z topu.

– Odejście i ewentualny powrót do Realu z większym statusem? Cóż, to jasne, że na końcu my zawodnicy chcemy grać jak najwięcej, ale już powiedziałem, że jestem zadowolony. Myślę, że najważniejsze jest wykorzystywanie wszystkich okazji, które otrzymujesz i codzienna praca na treningach. Ty możesz skupić się tylko na pracy, ponieważ później zapadają decyzje, na które nie masz wpływu.