ABC: Hazard zarobi w Realu 4 miliony euro mniej niż w Chelsea
Dziennik komentuje temat drabinki płacowej Królewskich
Eden Hazard nie gra już dla pieniędzy. 28-latek próbował przejść do Realu Madryt w pierwszym etapie trenerskiej pracy Zinédine'a Zidane'a i gra dla Francuza w białej koszulce pozostaje wielkim celem jego kariery. „Chce zatriumfować w historycznie największym klubie, tego mu brakuje”, cytuje jego otoczenie dziennik ABC. Chociaż Belg nie mówi tego publicznie, to bardzo żałuje straconej szansy na transfer w 2017 roku i przegapienia okazji na zdobycie Ligi Mistrzów. Wie jednak, że teraz ma drugą okazję i znowu będzie mógł grać u Zizou, zostając liderem jego ofensywy. Jest gotowy to zrobić za zdecydowanie mniejsze pieniądze od tych, jakie oferuje mu teraz Chelsea.
Obecna umowa z The Blues, która wygasa za rok, według większości informacji przynosi atakującemu około 6 milionów euro netto rocznie. Nowe porozumienie z Anglikami miałoby zagwarantować mu z premiami nawet 18 milionów euro netto za sezon, ale jak Hazard miał przekazać samemu Romanowi Abramowiczowi, nie chodzi mu teraz o pieniądze. Królewscy mają oferować mu 14 milionów euro rocznie i zawodnik miał bez problemu zaakceptować tę propozycję. Pozostaje dopięcie negocjacji z Chelsea, która żąda za niego około 116 milionów euro, gdy Real miał rozpocząć rozmowy z pułapu 85 milionów euro.
Dziennik ABC opisuje, że sprawa drabinki płacowej w pierwszej drużynie to temat wielu sporów wśród kibiców i ekspertów. Po transferze Hazard będzie obok Bale'a najlepiej zarabiającym zawodnikiem w zespole. Polityki zarobkowej nie złamano nawet dla żądającego w poprzednim sezonie podwyżki Cristiano, który podpisał nową umowę rok wcześniej. Jednym z powodów odrzucenia transferów Paula Pogby czy Kyliana Mbappé też były pieniądze, bo obaj zdaniem klubu mieli zbyt wygórowane oczekiwania względem swoich statusów i osiągnięć.
Królewscy są gotowi najlepiej opłacać tych, którzy ich zdaniem dokonali czegoś, co na to pozwala. Klub nie był gotowy płacić wspomnianym Francuzom 2-krotności czy w niektórych przypadkach 3-krotności tego, co dostają uznani zawodnicy z obecnej kadry, którzy przyczynili się do 3 czy nawet 4 triumfów w Lidze Mistrzów. Wielu kibiców jest zdania, że wcześniej Pogbę czy niedawno Mbappé należało sprowadzić za wszelką cenę, a takie operacje pozwoliłyby uniknąć katastrofy z tego sezonu. Działacze jednak nie zmieniają zdania nawet po ostatnich wynikach zespołu i cały czas stwierdzają, że jeden przypadek złamania drabinki płacowej doprowadziłby do wysypu nowych żądań finansowych przynajmniej połowy drużyny, która bez wątpienia poczułaby się niedoceniana.
Czy Hazard zasługuje na wejście na najwyższy poziom tej drabinki? Zdaniem klubu, tak. Drużynowo zdobywał mistrzostwa Francji i Anglii, do tego wywalczył Ligę Europy oraz zajął trzecie miejsce na mundialu w Belgii. Indywidualnie znalazł się w jedenastce FIFA FIFPro za 2018 rok, był dwa razy w pierwszej dziesiątce plebiscytu Złotej Piłki, także dwa razy był w pierwszej dziesiątce konkursu UEFA Player of the Year, a za 2018 rok zajął 7. miejsce w plebiscycie FIFA The Best. Został też wybrany w 2015 roku najlepszym zawodnikiem Premier League, a ostatniego lata otrzymał Srebrną Piłkę dla drugiego najlepszego zawodnika całego mundialu, ustępując jedynie Luce Modriciowi. Przy tym wszystkim jego największą ambicją pozostaje wygranie Ligi Mistrzów i chce to zrobić w białej koszulce razem z Zidane'em. W tym przypadku pieniądze schodzą dla niego na drugi plan.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze