Real nie może się doczekać Rodrygo [VIDEO]
Królewscy wiążą olbrzymie nadzieje z napastnikiem
Rodrygo jest kluczowym piłkarzem w obecnej polityce transferowej Realu Madryt. Młody napastnik ma umocnić fundament, którego stawianie rozpoczął Vinícius. Królewscy chcą udowodnić, że wyciąganie z Brazylii najcenniejszych perełek nim zrobi to ktoś inny, stanowi słuszną drogę. Pokazać to mają między innymi trwające mistrzostwa Ameryki Południowej do lat 20. Wczoraj w drugim meczu fazy grupowej Rodrygo dwoma golami zapewnił Canarinhos zwycięstwo z Wenezuelą 2:1.
Real Madryt pozwolił 18-latkowi wziąć udział w turnieju rozgrywanym w Chile, ponieważ nie musi się już obawiać obecnych podczas spotkań dziesiątek łowców talentów. Jeden ze współpracowników Juniego Calafata, Paulo Henrique Xavier, monitoruje rozgrywki z bliska i pozostaje w stałym kontakcie z wypożyczonym do Santosu napastnikiem. Numer 10 na plecach z pewnością sprawia, że zwróconych na niego jest jeszcze więcej par oczu. – Wiem, że to dodatkowa odpowiedzialność. Muszę być bardziej decydujący – mówił sam zainteresowany po wspomnianym triumfie z Wenezuelą. „Błyszczący Klejnot”, grzmiało zaś z okładki Globoesporte.
Mistrzostwa Ameryki Południowej to chętnie oglądane i długie rozgrywki. Po fazie grupowej następuje faza finałowa, w której mierzyć się będzie sześć drużyn w systemie każdy z każdym. Rodrygo będzie miał więc dużo okazji, by potwierdzić swoją gotowość do gry na najwyższym poziomie. W Madrycie wierzą, że gdy zawodnik przybędzie do Hiszpanii, jego wartość może być już nawet wyższa niż wydane 45 milionów euro. Real Madryt Viníciusa i Rodrygo jest coraz bliższy…
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze