Real przygląda się sytuacji Sarabii
Wychowanek wróci na Bernabéu?
Pablo Sarabia nie decyduje się na przedłużenie kontraktu z Sevillą, który wygasa za 18-miesięcy i sytuacja Hiszpana w klubie ze stolicy Andaluzji przkuła uwagę Realu Madryt – informuje dziennik AS. Królewscy doskonale znają pomocnika, który grał w madryckiej canterze przez sześć lat, a w pierwszeszej drużynie zadebiutował w 2009 roku w meczu Pucharu Króla. W bieżącym sezonie 26-latek imponuje formą i puka do drzwi Luisa Enrique. W 27 spotkaniach pomocnik zdobył 15 bramek i zapisał na swoim koniec 8 asyst. Dla porównania Karim Benzema strzelił 11 goli, a Gareth Bale 10.
Jeśli Real Madryt zdecyduje się na transfer Sarabi, to niemal skopiuje scenariusz ze sprowadzeniem innego zawodnika, Brahima Díaza. Jak tylko Los Blancos dowiedzieli się o kłopotach z przedłużeniem kontraktu przez Andaluzyjczyka z Manchesterem City, to weszli do gry i przekonali piłkarza. Anglicy nie mogli sobie pozwolić na oddanie Brahima Díaza za darmo w czerwcu i musieli zgodzić się na transfer w styczniu.
Sevilla jest mocno zaniepokojona, ponieważ z każdym tygodniem forma Sarabii rośnie, a zawodnik wciąż nie chce podpisać nowej umowy. Jego obecna sytuacja kontraktowa przyciąga uwagę innych klubów, ponieważ klauzula wykupu Sarabii wynosi 18 milionów euro.
Z kolei Real Madryt uważnie przygląda się poczynaniom Sarabii w kontekście tego, co może wydarzyć się w klubie latem. Chodzi tu głównie o sytuację Isco i Modricia. Hiszpan może opuścić Santiago Bernabéu z powodu swojej złej sytuacji w klubie, natomiast Chorwat był już kuszony przez Inter, który nie wyklucza ponownych starań o transfer. Sarabia może zatem zająć miejsce jednego z tych zawodników.
Szatnia Realu Madryt nie jest obca dla Pablo Sarabii, który mógłby liczyć na wsparcie Daniego Carvajala. Obrońca jest jednym z najlepszych przyjaciół Sarabii i mimo sporej odległości obaj zawodnicy często spędzają razem wakacje, jak chociażby w przypadku ostatniej przerwy świątecznej. Ponadto, zawodnik Sevilli doskonale zna Nacho z czasów gry w Castilli. Sarabia z pewnością nie miałby większych problemów z adaptacją w szatni Królewskich.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze