Advertisement
Menu
/ marca.com

Kontuzje top secret

Coraz mniej precyzyjne informacje klubu

Hermetyczność związana z kontuzjowanymi od lat obecna jest we wszystkich klubach Primera División, ale Real Madryt poszedł nieco dalej, o ile było to w ogóle możliwe. Z powodów zdrowotnych dziś z Huescą nie zagra aż sześciu zawodników. Na El Alcoraz zabraknie między innymi Marcelo, Toniego Kroosa, Sergio Reguilóna i Mariano Díaza.

Dwóch pierwszych zawodników nie zagrało ani z Valencią, ani z Melillą. Dziś czeka ich trzecia nieobecność. W potyczce z Romą Marcelo zszedł z boiska i oczekiwano, że tradycyjnie pojawi się oficjalny komunikat w sprawie jego stanu zdrowia, ale ostatecznie żadne nowe informacje nie dotarły do kibiców, a Brazylijczyk wrócił do treningów. W tym tygodniu ćwiczył z kolegami, ale do kadry na mecz z Huescą się nie załapał.

Toni Kroos ostatnio był widziany 30 listopada, dzień przed potyczką z Valencią. Dziennikarze obecni w Valdebebas mogli dostrzec bandaż na kolanie. Dzień później mimo wszystko zaskakujący był brak jego nazwiska w kadrze na spotkanie z Nietoperzami. Problemy zdrowotne? Na początku wydawało się, że pomocnik po prostu dostaje szansę na odpoczynek, niektórzy dziennikarze twierdzili, że chodzi o problemy właśnie ze stawem kolanowym. Komunikat klubu? Nie tym razem.

Pojawił się za to lakoniczny komunikat samego zawodnika. „Szybka aktualizacja: wciąż pracuję nad moimi problemami z kolanem po meczu z Romą… Wrócę tak szybko, jak to możliwe, jak zawsze”, napisał Toni na Twitterze. Szczegóły kłopotów zdrowotnych nie są znane. Dwóch podstawowych zawodników Realu Madryt w trzecim meczu z rzędu znajdują się poza kadrą, a klub o niczym nie poinformował.

Mniej więcej tak samo było z Sergio Reguilónem. Został poza kadrą na mecz z Melillą i zabraknie go także w dzisiejszym meczu z Huescą. Swojej szansy nie dostanie też Mariano Díaz, który nie był w stanie dokończyć czwartkowej potyczki z Melillą. Wczoraj ćwiczył indywidualnie w Valdebebas, ale dokładny powód jego problemów oczywiście pozostaje nieznany.

MARCA nazywa wprost zachowanie klubu poltyką obskurantyzmu, która miała być najbardziej widoczna w czasach, gdy pierwszą drużynę prowadził José Mourinho. Wtedy trener miał kontrolować nawet komunikaty medyczne. Z Solarim u sterów klub opublikował trzy komunikaty – w sprawie Nacho, Reguilóna i Casemiro, kontuzjowanych w Vigo. Dla porównania FC Barcelona informuje nawet przewidywany czas pauzy dla każego zawodnika, który leczy uraz. W Realu Madryt kontuzje są jednak top secret.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!