Advertisement
Menu
/ marca.com

Marcos Llorente zostaje

Kolejny świetny występ wychowanka

Marcos Llorente ponownie to zrobił. Hiszpan potwierdził bardzo dobry występ z Romą kolejnym świetnym meczem przeciwko Valencii. Dwa zwycięstwa, zero goli straconych i 180 minut rozegranych w pięć dni, podczas gdy w poprzednich 19 spotkaniach canterano spędził na murawie łącznie 101 minut. Odczucia są bardzo dobre i statystyki to potwierdzają. Llorente sporo to kosztowało, ale doszedł do momentu, w którym zostaje w drużynie. Od zera do stu procent. W 180 minut.

W starciu z Valencią Marcos był dużo bardziej aktywny niż w meczu z Romą, ale to w dużej mierze zasługa tego, że z Nietoperzami Królewscy dłużej utrzymywali się przy piłce. Wczoraj Llorente podawał piłkę 83 razy, z czego 79 podań dotarło do adresata (skuteczność na poziomie 95%). W Rzymie pomocnik wykonał 56 podań, spośród których 51 było celnych (91%). Wczoraj zanotował siedem odbiorów, natomiast na Olimpico osiem. Jednak poza statystykami Llorente pokazał, że jego przygotowanie fizyczne pozwala mu na grę przez 180 minut na najwyższym poziomie, bez obniżania rytmu czy utraty szybkości.

Co prawda to tylko dwa spotkania, ale sam Solari pochwalił świetne występy wychowanka. „Marcos stanął na wysokości dwóch wielkich spotkań, w których przyszło mu zagrać”, wyznał Argentńczyk w wywiadzie udzielonym po meczu z Valencią. I tak wobec nieobecności Casemiro można uznać za pewne, że Llorente będzie grał w pierwszym składzie do momentu powrotu Brazylijczyka, którego udział w Klubowych Mistrzostwach Świata stoi pod znakiem zapytania.

Inną sprawą jest przyszłość. Wybuch formy Marcosa może zmienić plany klubu w sprawie transferu Palaciosa. Wiele wskazuje na to, że Real Madryt postawi na Llorente, jednak wszystko zależy od decyzji samego zawodnika, który doskonale wie, że przy zdrowym Casemiro jego miejscem jest ławka. Niemniej, na tę chwilę Marcos Llorente zostaje na Santiago Bernabéu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!